Rozpoczęcie nauki szkolnej to dla dziecka duże przeżycie. Wkracza ono w świat edukacji, który od tej pory będzie systematycznie wyposażał je w wiedzę, w zamian oczekując dostosowania się do pewnych norm i zasad. Dla samych maluchów to jednak przede wszystkim nowy budynek, nowa grupa, nowi koledzy, nowa pani oraz nowe zajęcia. Jeśli właściwie przygotujemy do tego nasze dzieci, będzie to dla nich przede wszystkim przyjemne przeżycie.
Samodzielny uczeń
Dziecko w I klasie musi być możliwie samodzielne. Ma spędzić tam kilka godzin tak, by umożliwić wam pójście do pracy czy wywiązywanie się z innych obowiązków. Jest to ważne również dla niego samego. Warto, byście porozmawiali z nim wcześniej, z czym wiąże się pobyt w szkole, jak wyglądają lekcje, co dzieje się na przerwach, jak odpowiadać pani, co zrobić, gdy poczują, że coś je boli itp. Oczywiście w szkole maluchy również dostaną odpowiednie wprowadzenie, a wiele spraw potoczy się własnym, często niezależnym biegiem, ale jeśli czegoś jesteśmy pewni, dlaczego nie powiedzieć o tym dziecku? Tym bardziej, jeśli samo o to pyta i wynika to z jego naturalnej ciekawości. Taka wiedza może wzmocnić jego poczucie bezpieczeństwa.
Plecak i jego wyposażenie
Kilka dni lub nawet tygodni wcześniej zakupcie wyprawkę. Mimo że elementarz jest teraz bezpłatny, do plecaka trzeba będzie też włożyć zeszyty (w trzy linię i w kratkę), piórnik, przybory do malowania (m.in. farby, pędzelki, kredki, blok rysunkowy, kolorowy papier, plastelinę) i strój na w-f. Wiele szczegółów może być podanych dopiero w pierwszych dniach nauki lub podczas spotkania wychowawcy z rodzicami, ale pewne rzeczy pozostają niezmienne.
Przy wyborze samego tornistra/plecaka/torby weźcie pod uwagę, że ma być on nie tylko ładny, ale i wygodny. Będzie towarzyszył małemu żakowi przez najbliższy czas niemal dzień w dzień. Powinien więc być wyprofilowany i równo obciążać ramiona dziecka. Usztywniany tył ochroni plecy przed uwieraniem a wybrzuszenie w odcinku lędźwiowym będzie stanowiło wsparcie dla tej części kręgosłupa. Szerokie, miękkie, regulowane szelki zapobiegną obtarciom oraz pomogą równomiernie rozłożyć ciężar. Jeśli wybrany model ma rączkę i kółka, sprawdźmy przed zakupem, czy nie będą one przeszkadzały podczas normalnego użytkowania i noszenia na plecach. Duża ilość kieszeni pozwoli sprawnie zapakować dziecko oraz oddzielić drugie śniadanie od książek i stroju gimnastycznego.
Co jeszcze sprawdzić?
Warto sprawdzić, co szkoła, do której posyłamy dziecko, ma do powiedzenia w kwestii mundurków i jak ma się to do naszych możliwości, i zapatrywań. Kolejną rzeczą jest korzystanie ze stołówki szkolnej. Czy chcemy, by dziecko korzystało z obiadów serwowanych na miejscu i jaki jest to koszt?
Jeżeli budynek szkoły nie leży w zasięgu wzroku, wyglądając z okna waszego domu, możecie wybrać się tam na spacer lub przejażdżkę kilka dni wcześniej. Pierwsza ciekawość dziecka może zostać zaspokojona i pozna ono drogę.
Z kolei, gdy nauka już się rozpocznie, by dobrze zorganizować poranki, możecie przygotowywać garderobę dla dziecka dzień wcześniej. Pakowanie uprzedniego wieczoru, również jest dobrym zwyczajem. Rano wszyscy będziecie mieli więcej czasu, by zadbać o czynności higieniczne, ubrać się, zjeść śniadanie i wyjść.
Przede wszystkim nie dawaj dziecku do zrozumienia, że nauka szkolna to samo zło. Jako rodzic czy opiekun jesteś dla niego w tym wieku wyznacznikiem niemal wszystkiego – nawet, jeśli powoli zaczyna się buntować i co jakiś czas zaznacza własne „ja”. Całą rodziną starajcie się sprawić, by szkoła sprawiała pociechom jak najwięcej radości.