Naukowcy przyglądali się budowie mózgu dzieci z autyzmem i bez. W tym celu przebadali tkankę mózgową pobraną pośmiertnie od 22 dzieci w wieku od dwóch lat do piętnastu. U dzieci z autyzmem zaobserwowali zmiany w zewnętrznej części mózgu. Obejmowały one te partie kory mózgowej, które odpowiada za rozwój emocjonalny i społeczny oraz mowę.
Odkrycie daje nadzieję na coraz skuteczniejsze terapie dzieci z autyzmem. Mózg niemowlęcia jest jeszcze plastyczny i można wpłynąć na zmiany w jego budowie. Ważna jest jednak szybka diagnoza i jak najwcześniejsze rozpoczęcie terapii.
Wyniki badań zostały opublikowane na łamach "New England Journal of Medicine".
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>