Brzmi to dość nieprawdopodobnie, ale naukowcy z Deakin University w Melbourne, w Australii przekonują, że mają mocne dowody. W ramach Norwegian Mother and Child Cohort Study przeanalizowali dane ponad 23 tysięcy matek i ich dzieci. Twierdzą, że dieta kobiety w ciąży wpływa nie tylko na zdrowie dziecka, ale i na to, jak będzie się zachowywało w przyszłości.
Okazuje się, że kobiety, które w czasie ciąży nie żałowały sobie fast-foodów, częściej mają problemy wychowawcze ze swoimi pociechami. Maluchy nie tylko częściej źle się zachowywały (były agresywne, miały napady złości), ale też cierpiały z powodu lęków i depresji.
To pierwsze tego typu badanie, które dowodzi, że dieta przyszłej mamy może mieć wpływ na zdrowie psychiczne jej dziecka. Pokazuje również, że w kwestii "dobrego wychowania" malca liczy się także jego odpowiednie odżywianie w pierwszych 18 miesiącach jego życia.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>