Amerykańscy naukowcy dowodzą, że objawy dysleksji widoczne są na skanie mózgu i można zaobserwować je już u dzieci w wieku przedszkolnym, które nie rozpoczęły nauki czytania.
Co istotne, zmiany w mózgi mogą być przyczyną, a nie konsekwencją dysleksji. Oznacza to, że wczesna diagnoza umożliwiałaby odpowiednią interwencję, zapobiegającą rozwojowi tego zaburzenia.
Wyniki badań zostały opublikowane na łamach "Journal of Neuroscience".
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>