Doktorantka Natalia Drabińska z Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności Polskiej Akademii Nauk w Olsztynie powiedziała PAP, że dieta bezglutenowa powinna być stosowana tylko przez osoby, które mają wskazania medyczne, czyli problemy zdrowotne stwierdzone przez lekarza gastroenterologa.

Reklama

- Nie może być zaś ona stosowana ot tak sobie, przez osoby zdrowe, ale chcące zgubić zbędne kilogramy. Panująca od kilku lat powszechna moda na odchudzanie i stosowanie diet, takich jak dieta białkowa, paleo - przypominająca dietę człowieka pierwotnego polegająca na spożywaniu produktów naturalnych i nieprzetworzonych, czy dieta bezglutenowa, to najbardziej niekorzystne rozwiązanie dla naszego organizmu - podkreśliła.

Dodała, że dieta bezglutenowa, która jest popularna wśród osób chcących schudnąć, stosowana bez wskazań lekarskich może spowodować faktycznie utratę zbędnych kilogramów. Stanie się tak jednak tylko dlatego, że wyeliminuje się wówczas z jadłospisu wszystko, co zawiera gluten, czyli takie artykuły jak chleb, makaron i produkty skrobiowe. Ale często zdarza się tak, że zamiast utraty wagi, stosujących dietę bezglutenową czeka niemiła niespodzianka, czyli przyrost masy ciała.

Produkty bezglutenowe, które są dostępne w sklepach zamiast glutenu zawierają tłuszcz, z tego względu są dużo bardziej kaloryczne i tuczące. - Białko w postaci glutenu jest zastępowane w produktach bezglutenowych przez tłuszcze, które są substancją zapasową i odłożą się w naszym organizmie - podkreśliła Natalia Drabińska.

Także z tego względu osoba, która ma zdiagnozowaną celiakię, po przejściu na dietę bezglutenową, może przytyć.

Gluten to mieszanina białek występująca w pszenicy. Nie ma wartości odżywczych. Walorem glutenu jest to, że wpływa on na teksturę i jakość chleba. Dzięki glutenowi bochenki chleba są ładne, miękkie i chrupiące.

Naukowcy i specjaliści od żywienia przekonują, że warunkiem schudnięcia jest ograniczenie jedzenia, w diecie powinno się zmienić proporcje pomiędzy produktami mięsnymi a warzywnymi - z przewagą tych drugich. Do piramidy zdrowego odżywiania został też dodany ruch jako czynnik zwiększający skuteczność diety.