Nie mamy dobrych informacji dla osób, które piją napoje energetyczne. Już jedna puszka (450 ml) wywołuje groźne reakcje organizmu – podnosi ciśnienie krwi i noradrenaliny (hormonu stresu), co zwiększa ryzyko zapadnięcia na choroby serca. Zaobserwowali je naukowcy z Kliniki Mayo, którzy objęli badaniem 25 uczestników w średnim wieku 29 lat.

Reklama

Eksperyment polegał na tym, że wolontariusze raz pili napój energetyczny, a raz placebo (napój w smaku i kolorze takim jak oryginał, ale bez tauryny i kofeiny). Spożywali je w odstępie od dwóch dni do dwóch tygodni i za każdym razem mieli za zadanie wypić je w ciągu 5 minut. Pół godziny przed i po spożyciu napoju wolontariusze byli poddawani badaniom m.in. poziomu cukru we krwi, ciśnienia krwi, czynności serca.

Wyniki badań zostały opisane na łamach „Journal of the American Medical Association”.

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>