Te optymistyczne doniesienia pojawiły się w internetowym wydaniu brytyjskiego dziennika „Daily Mail”. Uczeni wykazali, że 86 proc. odchudzających się wolontariuszy odnosiło sukcesy w walce o szczupłą sylwetkę, bo nie zrezygnowali oni ze swoich ulubionych smakołyków. Według dietetyków lepsze od restrykcyjnej diety jest wprowadzenie takiego stylu odżywiania, który sprawia, że jesteśmy zrelaksowani. Ważnym elementem jest więc sięganie po ulubione produkty, tyle że w ilości umiarkowanej.
Wyniki tych badań to kolejny dowód na to, że dieta eliminacyjna, polegająca na wykluczeniu z codziennego jadłospisu produktów, które mogą powodować przybieranie na wadze, nie działa. Nawet jeśli przynosi efekty, są one krótkotrwałe. Jak pokazują badania, osoby, które rezygnują z ulubionej czekolady i ciastek itp., rekompensują sobie te „braki”, jedząc więcej innych produktów.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>