O zajęcie stanowiska w sprawie możliwości wykonywania przez lekarzy dentystów zabiegów z wykorzystaniem botoksu, kwasu hialurynowego i innych substancji wstrzykiwanych w skórę prosił NRL dziekan Centrum Kształcenia Podyplomowego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Bolesław Samoliński.

Reklama

Samoliński wyjaśnił, że opinia departamentu nauki i szkolnictwa wyższego ministerstwa zdrowia stwierdzająca, że dentyści nie mogą podawać tych preparatów, rodzi problem w związku z prowadzonymi przez Centrum studiami podyplomowymi w zakresie medycyny estetycznej, które obejmują takie zabiegi i w których uczestniczą także stomatolodzy.

- Osobiście uważam za nieuzasadnione ograniczanie kompetencji lekarzy dentystów w podawaniu środków farmaceutycznych, w tym również w formie iniekcji - ocenił Samoliński.

W odpowiedzi samorząd lekarski przedstawił stanowisko, że stomatolodzy mogą wykonywać takie zabiegi "w obrębie twarzoczaszki oraz okolic przyległych". NRL przypomniała, że lekarze i lekarze dentyści mają obowiązek doskonalenia zawodowego realizowanego w różnych formach oraz w różnym zakresie przedmiotowym związanym z wykonywaniem zawodu.

Samorząd wskazał także, że medyczne szkoły wyższe są uprawnione do kształcenia podyplomowego lekarzy i lekarzy dentystów, co oznacza, że nie ma przeszkód prawnych do odbywania przez lekarzy dentystów studiów podyplomowych prowadzonych przez Centrum Kształcenia Podyplomowego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.