Dr Michael Mosley jest zagorzałym popularyzatorem nauki. Już wcześniej demonstrował na sobie, jak działa eliksir prawdy, halucynogenne grzyby czy zwykłe wszy. Teraz połknął larwy tasiemców, które pobrano od zakażonego bydła w Kenii. Dr Mosley połknął także małą kamerę, by zademonstrować, jak robaki zachowują się w jego przewodzie pokarmowym.
Dr Mosley sugeruje, że eksperymenty na własnym ciele prowadzi w imię nauki, ale widzów prosi: nie róbcie tego sami na własną rękę.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>