To najświeższe dane NFZ dotyczące przewidywanego czasu oczekiwania na zabiegi.
W najważniejszych dziedzinach zarówno czas czekania, jak i lista oczekujących regularnie rosną.
Główne powody to starzejące się społeczeństwo i zbyt mało pieniędzy w NFZ. "Nasz szpital – jak i pewnie inne – mógłby od razu zwiększyć liczbę operacji o przynajmniej 30 proc., gdyby znalazły się na nie środki" – mówi „DGP” Andrzej Mądrala, prezes centrum Mavit, w którym w ramach kontraktu z NFZ operowana jest zaćma.
