Wykładowca z University of Saskatchewan, prof. Scott Napper zachęcał swoich studentów do zjadania "zawartości" nosa. Według niego ta obrzydliwa czynność miała wpływać na lepsze funkcjonowanie układu odpornościowego.
Dlaczego? Zjadając niewielkie ilości bakterii znajdujących się w katarze, zmuszamy układ immunologiczny do ich zwalczenie i nauki, jak radzić sobie z nimi w przypadku kolejnego "spotkania". Tym samym wzmacniamy odporność.
Natomiast dr Hilary Longhurst, immunolog z Bart’s NHS Trust, przekonuje, że warto obgryzać paznokcie, z podobnego powodu jak i zjadać katar. Wprowadzając niewielkie ilości drobnoustrojów chorobotwórczych, jakie znajdowały się pod paznokciami, wpływamy na limfocyty pamięci, by poznały, jak się walczy z tymi zarazkami przy kolejnym "spotkaniu".
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>