Eksperci z Uniwersytetu Cambridge wykorzystali znaną technologię drukowania, podobną do tej jaką stosuje się w drukarkach atramentowych. Stworzyli w ten sposób tzw. komórki zwojowe i komórki glejowe, które znajdują się w siatkówce oka. Jeśli takie komórki są uszkodzone, prowadzi to do utraty wzroku.

Reklama

Brytyjscy naukowcy mówią, że wydrukowane komórki były żywe, sprawne i przetrwały w warunkach laboratoryjnych.

W przyszłości być może w ten sposób uda się leczyć zaburzenia wzroku. Brytyjskie badania, których wyniki opublikowało pismo naukowe "Biofabrication" są na razie na wczesnym etapie. Kolejnym krokiem będą próby z udziałem ludzi, ale nie ma jeszcze konkretnych planów.