Przyczyn zeza u dzieci jest kilka. Zaburzenia unerwienia mięśni oka, zaćma, schorzenie rogówki, zwyrodnienie siatkówki, nadwzroczność, astygmatyzm. Każde jest groźne i każde wymaga jak najwcześniejszej interwencji lekarza. Dlatego rodzice powinni zwracać uwagę na oczy dziecka.
Czasem zez pojawia się po urazie lub nawet jakimś stresującym przeżyciu. „Miałam małą pacjentkę, u której zez powstał po locie samolotem, bo tak się tej podróży bała” - opowiada w rozmowie z „Nową Trybuną Opolską” dr Alina Majer-Jabczyńska, specjalistka od chorób oczu z Wojewódzkiej Przychodni Okulistycznej dla Dzieci WCM w Opolu. Jak dodaje, u innego dziecka z kolei zez pojawił się po tym, jak przeżyło pożar.
Oczywiście idealnie byłoby, gdyby wszystkie dzieci w wieku od 2 do 4 lat przechodziły badania przesiewowe wzroku. Wtedy wszelkie nieprawidłowości byłoby łatwiej wychwycić. Wiadomo jednak, że praktyka jest zupełnie inna.
Jak przyznają lekarze, do poradni najczęściej trafiają dzieci w wieku 7-8 lat, u których wykrywa się już bardzo głębokie niedowidzenie. W przypadku tego schorzenia bardzo ważne jest leczenia zachowawcze, czyli obturacja. Okuliści wyłączają dominujące oko z procesu widzenia na trzy dni przez sześć godzin dziennie.
Jeśli zasłanianie oka nie pomaga, konieczne są ćwiczenia, polegające na masowaniu plamki żółtej oka przy pomocy specjalistycznego sprzętu. Czasem udaje się ją uaktywnić. W ostateczności pozostaje operacja.