Według zaleceń medycznych każde znamię o średnicy powyżej 6 mm powinno zostać zweryfikowane w trakcie dermatoskopii przez dermatologa lub chirurga onkologa, który określi, czy dana zmiana ma charakter podejrzany. W praktyce jednak każde zmieniające się znamię powinno być przyczynkiem do przeprowadzenia takiej kontroli. Zwłaszcza jeśli spełnia ono którekolwiek z poniższych kryteriów.

Reklama

ABCD czerniaka

Podstawowe zasady diagnostyki czerniaka ustalone zostały w anagramie ABCD. „A” określa w nim asymetrię (niepokojąca jest sytuacja, gdy znamię zaczyna zmieniać kształt z okrągłego na asymetryczne), „B” (z ang. borders, a więc brzegi, które stają się nierówne, postrzępione, momentami zatarte, nie odgraniczające się wyraźnie od otaczającej skóry), „C” (z ang. colour, kolor, który również może być bardziej lub mniej intensywny od koloru przeciętnego znamiona) i „D” (z ang. diameter, rozmiar zmiany, który jeśli przekroczy 6 mm, powinien już być uważany za niepokojący).

Reklama
Reklama

Pojawiające się na skórze nowe zmiany, lub zmiana kształtu i wielkości istniejącego znamienia, spełniające choćby jedno z powyższych kryteriów zawsze warto skonsultować z dermatologiem lub chirurgiem onkologiem.

Jak przestrzega dr n. med. Maciej Kowalewski z CM SafiMed, dla własnego spokoju i bezpieczeństwa wspomnianą klasyfikację należy jeszcze rozszerzyć. – Tak naprawdę wszystkie zmiany znamion, jak choćby pojawiające się zgrubienia, zaczerwienienia wokół, swędzenie, krwawienie czy ewolucja barwy lub kształtu, powinny być przyczynkiem do uważniejszej obserwacji – przekonuje specjalista. – W trakcie krótkiej i całkowicie bezbolesnej dermatoskopii lekarz w łatwy sposób jest w stanie uzyskać wiedzę na temat tego, czy zmiana rzeczywiście jest podejrzana – w związku z czym kwalifikuje się do wycięcia – czy też jej charakter jest łagodny i bez obaw może być pozostawiona do dalszej obserwacji.

To zwiększa ryzyko czerniaka

Choć czerniak może wystąpić u każdego człowieka, istnieje spora grupa czynników zwiększających prawdopodobieństwo zachorowania. Podstawowym uwarunkowaniem genetycznym jest mała ilość pigmentu w skórze, a więc bardziej narażone na ten nowotwór są osoby z jasną karnacją i jasnymi włosami oraz z błękitnymi oczami. Z tego też powodu najbardziej narażeni na występowanie tej choroby są albinosi. Czerniakowi „sprzyja” również tendencja do oparzeń słonecznych oraz zbyt częsta ekspozycja na słońce i częste naświetlanie promieniami UV (np. w solariach). Choroba występuje bez względu na płeć, jednak – co ciekawe – w przypadku kobiet pojawia się ona z reguły na kończynach, a u mężczyzn na tułowiu.

Liczy się czas!

Jeśli w trakcie badania dermatoskopowego okaże się, że charakter zmiany rzeczywiście jest podejrzany, należy niezwłocznie ją usunąć. Nie pobiera się w tym przypadku biopsji ani wycinka, tylko od razu usuwa zmianę w całości. – Jest to wycięcie diagnostyczne, które wykonuje się w gabinecie chirurgicznym, w znieczuleniu miejscowym – po to, aby później materiał wysłać do badania histopatologicznego – tłumaczy specjalista CM SafiMed. – Kiedyś znamię wycinano od razu z dużym marginesem zdrowej tkanki. Obecnie odchodzi się od tego, ponieważ dopiero w przypadku stwierdzenia w badaniu histopatologicznym czerniaka złośliwego wykonuje się radykalizację miejscową, docinając powstałą wcześniej bliznę dodatkowo wraz z jej okolicą. Margines na poziomie 4-5 mm jest w tym wypadku w zupełności wystarczający. W przypadku zmian o dużym prawdopodobieństwie złośliwości chirurg może jednak zdecydować o wycięciu z marginesem ok. 10mm.

Jak każdy nowotwór złośliwy, czerniak również jest chorobą potencjalnie śmiertelną. Nieleczony rośnie, daje przerzuty, a w efekcie może doprowadzić do śmierci. Tymczasem do momentu, kiedy głębokość naciekania nie przekroczy 0,8 mm, najczęściej jest on całkowicie wyleczalny. W przypadkach nadal wczesnego, choć już nieco większego zaawansowania choroby, należy dodatkowo wykonać biopsję węzła wartowniczego (pierwszy węzeł chłonny po drodze od czerniaka do układu chłonnego). Do badania mikroskopowego pobiera się węzeł chłonny zidentyfikowany poprzez podanie radioizotopu w okolicę zmiany pierwotnej.

Nie wszyscy pacjenci muszą mieć wykonaną biopsję węzła wartowniczego – to zależy od stopnia zaawansowania zmiany pierwotnej w badaniu mikroskopowym. Jednak każdy – w przypadku rozpoznania czerniaka – powinien mieć przeprowadzoną radykalizację miejscową.

Jeśli przegapi się moment, w którym czerniak jest we wczesnym stopniu zaawansowania, wycięcie zaawansowanego czerniaka wiąże się już z uzupełniającym leczeniem onkologicznym, prowadzonym w wyspecjalizowanych ośrodkach referencyjnych do leczenia czerniaków.

Czerniak – jak się przed nim ustrzec?

Istnieje kilka prostych zasad profilaktyki czerniaka. Po pierwsze należy pamiętać o stosowaniu dobrej jakości kremów z wysokim filtrem SPF. Co oczywiste, latem warto zaopatrzyć się także w kapelusz lub czapkę oraz okulary przeciwsłoneczne i – jeśli jest to możliwe – unikać długotrwałej ekspozycji na słońce w godzinach od 10.00 do 16.00. Gdy musimy w tym czasie przebywać na zewnątrz, najlepiej posmarować się kremem z filtrem co najmniej 15 minut przed wyjściem z domu. Po drugie trzeba uważnie obserwować zmiany na skórze, a gdy tylko coś nas zaniepokoi, udać się niezwłocznie do lekarza dermatologa. I po trzecie – zalecane jest regularne korzystanie z kontroli dermatologicznej. W przypadku osób, które nie ukończyły jeszcze 40. roku życia powinno się to odbywać raz na trzy lata, a później raz do roku. Osoby z większą liczbą znamion i posiadające jasną karnację mogą sprawdzać zmiany nawet co trzy miesiące. Należy przy tym unikać solariów, ponieważ lampy zamontowane w tamtejszych urządzeniach emitują promieniowanie UV o mocy nawet 10 razy większej niż słoneczne.

W Polsce co roku czerniaka diagnozuje się u około 4 tysięcy osób. Niestety ponad 30 proc. osób z tej grupy przegrywa walkę z chorobą i umiera. Tymczasem pamiętajmy, że badanie dermatoskopem jest nieinwazyjne i szybkie, gdyż trwa jedynie 10 minut, a ten typ nowotworu złośliwego – o ile zostanie wykryty we wczesnym stadium – jest całkowicie wyleczalny.