Wcześniejsze badania wykazywały związek między piciem gorącej herbaty a zwiększonym ryzykiem powstawania raka przełyku, jednak do tej pory naukowcy nie powiązali tego ryzyka z temperaturą – donosi serwis EurekAlert, powołując się na publikację w "International Journal of Cancer".
W badaniu, które miało zbadać wpływ temperatury napoju na prawdopodobieństwo zapadnięcia na nowotwór, wzięło udział ponad 50 tysięcy osób. Okazało się, że picie 700 mililitrów dziennie herbaty o temperaturze co najmniej 60 stopni Celsjusza i wyższej wiązało się z 90-procent większym ryzykiem wystąpienia raka przełyku – w porównaniu z grupą osób, które piły taką samą ilość herbaty, ale nieco chłodniejszej, w temperaturze poniżej 60 stopni.
700 mililitrów to objętość mniej więcej dwóch standardowych kubków.
Przyczyny należy upatrywać w z pozoru niegroźnych i niezauważalnych uszkodzeniach śluzówki gardła i przełyku poddawanej działaniu wysokich temperatur – napisali autorzy badania w magazynie "International Journal of Cancer".
– Wiele osób lub pić herbatę, kawę lub inne gorące napoje. Jednak według naszego raportu picie bardzo gorącej herbaty może zwiększyć ryzyko wystąpienia raka przełyku, dlatego wskazane jest poczekać, aż gorące napoje ostygną – radzi główny autor badań doktor Farhad Islami z American Cancer Society, stowarzyszenia zajmującego się między innymi badaniami nad powstawaniem i leczeniem raka.