Rozwiązanie to było wielokrotnie krytykowane przez środowisko lekarskie. Najwięcej zastrzeżeń wzbudzała karta Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego. Onkolog profesor Jacek Jassem mówił, że wprowadzony dokument to niepotrzebna biurokracja i strata czasu lekarzy.

Reklama

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł powiedział, że funkcjonowanie pakietu onkologicznego jest analizowane. Zapowiedział, że karta DiLO w obecnym kształcie zostanie zmieniona.
Pakiet onkologiczny skrócił kolejki do diagnostyki i leczenia dla osób z podejrzeniem choroby nowotworowej. Szpitale dotrzymywały 9-tygodniowego terminu od podejrzenia do postawienia diagnozy u nowego pacjenta, żeby dostać za to odpowiednie finansowanie z NFZ. Wprowadzenie pakietu wydłużyło jednak kolejkę do badań i leczenia dla chorych, którzy już wcześniej mieli zdiagnozowany nowotwór. W ciągu roku wydano 220 tysięcy Kart Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego.