Profesor Tadeusz Orłowski z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc podkreślił, że rak płuca jest najczęstszą przyczyną zgonów nie tylko wśród mężczyzn, ale również wśród kobiet, które palą papierosy. Wbrew obiegowym opiniom także papierosy w wersji slim, są tak samo szkodliwe jak normalne.
Profesor Maciej Krzakowski z warszawskiego Centrum Onkologii wyjaśnił, że rak płuca jest nowotworem trudnym w leczeniu. Co 10 pacjent ma szanse na nowoczesną terapię celowaną, która uderza bezpośrednio w komórki nowotworowe.
Warunkiem zastosowania tej metody są drogie badania genetyczne, dzięki którym można określić, czy ta terapia będzie skuteczna. Profesor Krzakowski dodał, że NFZ płaci jedynie za badania potwierdzające określoną mutację genową, w której dany lek zadziała.
Skuteczne leczenie raka płuca wymaga ścisłej współpracy chirurga, pulmonologa i onkologa i biologa molekularnego, który wykonuje badania genetyczne. Niestety dostępność tych badań jest ograniczona ze względu na wysokie koszty.
Komentarze (6)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeJakby nie było "chorych", - kogo byś "leczył" (pewnie Swoją "głowę"),
Wylecz "głowy" rządzących (zarobek powinien być "uzależniony" od zdrowia pacjenta, - nie od "choroby").
Pan się "leczy" sam,- zapytał mnie "doktor" po 10-cio letniej nieobecności u niego (zerknął w "kartotekę").
Tak się sklada, ze wśród UMIERAJACYCH na RAKA PLUC, WARGI, JEZYKA czy kratniu, sa w ponad 80% palacze?
I tak:
rak PL:UC - 87% to palacze, z pozostal;ych - 10% to BIERNI PALACZE - pracownicy klubow nocnych, restauarcji, pubow ,etc, członkowie rodzin palaczy.
Wsrod poszostalych rakozaleznych chorob nowotworowych -krtani, jamy ustnej, dokłada się ALKOHOL .
I NIC NIE DA ZAKLINANIE RZECZYWISTOSCI - takie sa REALIA !
Nie oznacza to, ze KAZDY PALACZ ZACHORUJE, ale ma wielokrotnie większe prawdopodobieństwo choroby, niz niepalacy !
Tak jak nie każdy upojony alkoholem pedzacy kierowca zabije kogos w wypadku, ale takie niebezpieczeństwo jest wielkrotnie większe, niż gdyby przestrzegal; przepisów - nie pil i nie pedzil ,
Znalazł "wiernych" słuchaczy (odbiorców) w "mediach".
"Mówił dziad do obrazu, a obraz oni razu"- powiedzonko (jak "grochem" o ścianę).