Chińskie władze obiecały pełną otwartość w informowaniu o sytuacji związanej z ogniskami wirusa typy H7N9. W Szanghaju kwarantannę przechodzi osoba, u której stwierdzono objawy grypy. Na razie nie wiadomo na którą z jej odmian. Wiadomo jednak, że miała kontakt z chorym, który zmarł w wyniku zarażenia zmutowanym wirusem ptasiej grypy.

Reklama

W Chinach do tej pory wirusem H7N9 zaraziło się 14 osób, z czego 5 zmarło. O pierwszych przypadkach zarażeń chińskie władze poinformowały niespełna tydzień temu. W całym kraju zaostrzono kontrole sanitarne.

Trwa ładowanie wpisu