Tylko w szpitalu klinicznym w Oslo stwierdzono 84 przypadki zakażeń wirusem A/H1N1, z czego 22 - wczoraj.

Kilka dni temu zmarł 11-chłopiec. Zakażone osoby są leczone także w innych norweskich szpitalach. Jak pisze gazeta "Verdens Gang", po epidemii sprzed trzech lat, przeciwko świńskiej grypie zaszczepiło się 45 procent Norwegów. Od tamtej pory szczepionka zapewne już nie działa.

Reklama

Pandemię grypy A/H1N1 w latach 2009-2010 spowodował nowy szczep wirusa. Jego obecność potwierdzono na wszystkich stale zamieszkanych kontynentach. Bezpośrednio na skutek pandemii zmarło od stu do 400 tysięcy osób, a za sprawą powikłań - kilkadziesiąt tysięcy.