Naukowcy z Children’s Hospital of Philadelphia (USA) przeanalizowali obejmujące 20 lat dane z oddziałów ratunkowych, aby przyjrzeć się częstości złamań doznawanych na rowerach przez osoby do 18. roku życia.

W latach 2001-2020, na terenie USA ponad milion młodych osób złamało kość w czasie jazdy rowerem.

Reklama

71 proc. poszkodowanych było płci męskiej, a najliczniejsza grupa pacjentów to chłopcy w wieku 10-15 lat.

Częste były niestety złamania kości czaszki, przy czym w 87 proc. tych przypadków poszkodowani nie nosili kasków.

Pomimo powszechnego tworzenia rowerowych ścieżek, w 65 tys. wypadkach uczestniczyły pojazdy silnikowe.

- Rezultaty tego badania sugerują, że wysiłki związane z nauczaniem zasad bezpieczeństwa drogowego i promowanie użycia kasków powinny dotyczyć wszystkich dzieci, ze szczególnym uwzględnieniem najbardziej zagrożonych, czyli chłopców w wieku od 10 do 15 lat - twierdzi dr Todd R. Lawrence, autor badania prezentowanego w czasie 2022 American Academy of Pediatrics National Conference & Exhibition.

- Samorządy powinny cały czas analizować ruch na miejscowych drogach, aby podnosić bezpieczeństwo jeżdżących rowerami dzieci - dodaje.

Reklama

Dobra wiadomość jest taka, że w czasie ostatnich dwóch dekad liczba złamań doznawanych przez dzieci w trakcie jazdy rowerem spadła.

Jednocześnie ich liczba wzrosła w roku 2020, co może wiązać się z częstszym używaniem rowerów z powodu pandemii i jej skutków, w tym zamykania szkół.

- Uczenie zasad bezpieczeństwa i znaczenia noszenia kasku przez rowerzystów ma dla bezpieczeństwa dzieci kluczowe znaczenie - stwierdza prezentujący badanie William Huffman.