Eksperci na całym świecie zalecają stosowanie maseczek ochronnych, zwłaszcza w sytuacjach, gdy niemożliwe jest utrzymanie dystansu od innych osób. Japoński Związek Pediatryczny ocenił jednak, że maseczki mogą być niebezpieczne dla zdrowia niemowląt, więc nie powinny one ich nosić.
Związek podkreślił, że niemowlęta mają wąskie drogi oddechowe, a maseczka może utrudnić oddychanie, co z kolei będzie stanowiło duże obciążenie dla serca. Maseczki zwiększają też ryzyko uduszenia i udaru cieplnego – twierdzi dziennik „Asahi Shimbun”.
- Przestańmy używać maseczek u dzieci w wieku poniżej dwóch lat - napisano w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej Związku. Dodano, że jak dotąd wykryto bardzo niewiele poważnych przypadków zakażenia koronawirusem wśród małych dzieci.
Zakrywanie twarzy dzieci w wieku poniżej dwóch lat wykonanymi z tkaniny maseczkami odradzają również amerykańskie Centra Kontroli Chorób (CDC) i Amerykańska Akademia Pediatrii – przypomina agencja Reutera.
Premier Japonii Shinzo Abe zniósł w poniedziałek stan wyjątkowy ze względu na pandemię koronawirusa na ostatnich obszarach kraju, w tym w Tokio. Szef rządu przestrzegł jednak, że restrykcje mogą zostać przywrócone, jeśli liczba nowych infekcji zacznie ponownie rosnąć.
Od początku pandemii w Japonii odnotowano łącznie ponad 16,6 tys. zakażeń koronawirusem; ponad 850 pacjentów zmarło - podała we wtorek publiczna stacja NHK.