Na Oddział Chirurgii i Traumatologii Dziecięcej Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach przywieziono dwoje dzieci poparzonych Barszczem Sosnowskiego. Ordynator oddziału Magdalena Daniel przestrzega, że jest to mocno toksyczna roślina. Powoduje oparzenia chemiczne, które nasilają się pod wpływem słońca.
Objawy oparzenia Barszczem Sosnowskiego są podobne do tradycyjnych oparzeń. Występuje zaczerwienienie i tworzą się bolące pęcherze. Najczęściej poparzeniu ulegają ręce i nogi. Zdarza się jednak, że czasami również szyja i twarz.
Dzieci, które trafiły do siedleckiego szpitala są w dobrym stanie. Jednak czasem - jak mówi ordynator Daniel - konsekwencje są bardzo poważne. Może to skończyć się nawet poparzeniami trzeciego stopnia.
Barszcz Sosnowskiego to roślina o silnym działaniu toksycznym i alergizującym. Występuje najczęściej na łąkach, pastwiskach i nieużytkach. Kontakt z sokiem świeżych roślin powoduje poparzenia i trudno gojące się rany zostawiające trwałe blizny.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>