Naukowcy z Centrum Medycznego w Tel Awiwie poinformowali o wynikach swoich badań na 46. dorocznym spotkaniu Europejskiego Stowarzyszenia Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia w Pediatrii (ESPGHAN), który w weekend zakończył się w Londynie.

Reklama

Badacze porównali działanie wiedeńskiego klasyka z efektem muzyki niemieckiego kompozytora - Jana Sebastiana Bacha. Objęto nim 12 zdrowych wcześniaków karmionych przez sondę żołądkową.

W ciągu trzech kolejnych dni dzieci przez 30 minut dziennie słuchały bądź Mozarta, bądź Bacha, bądź też w ogóle nie puszczano im muzyki. Przy pomocy kalorymetrii pośredniej, która bada, ile tlenu jest zużywane przez organizm w danym czasie, mierzono tzw. spoczynkowy wydatek energetyczny maluchów. Gdy dzieci są spokojniejsze jest on mniejszy, co może przełożyć się na ich szybsze przybieranie na wadze.

Okazało się, że przy muzyce Mozarta malał on wyraźnie, w porównaniu z sytuacją, w której muzyki nie puszczano. Średnią redukcję wydatków energetycznych badacze ocenili na 7,7 proc. Natomiast muzyka Bacha nie miała istotnego wpływu na ten proces.

Reklama

Zdaniem autorów badań sugeruje to, że "efekt Mozarta" może faktycznie istnieć, przynajmniej w przypadku wcześniaków.

Dokładny mechanizm działania muzyki wiedeńskiego kompozytora wymaga jednak dalszych badań.

Badacze tłumaczyli wcześniej, że kluczem może być to, iż muzyka Mozarta charakteryzuje się bardziej powtarzalną melodyką, niż utwory takich kompozytorów, jak Bach, Beethoven czy Bartok. Przez to może specyficznie oddziaływać na mózg.

Reklama

Naukowcy uważają, że ich badania mogłyby być brane pod uwagę podczas dobierania muzyki w ramach terapii wcześniaków, gdyż nie wszystkie jej rodzaje mogą mieć taki sam wpływ na wzrost dzieci.

Do niedawna termin "efekt Mozarta" wiązano głównie z sugerowanym korzystnym wpływem muzyki tego kompozytora na inteligencję. Jako pierwsza artykuł na ten temat opublikowała psycholog Frances H. Rauscher z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine na łamach tygodnika "Nature" w 1993 roku. Dowodziła w nim, że samo słuchanie utworów Mozarta korzystnie oddziałuje na możliwości intelektualne studentów. Jednak późniejsze analizy zgromadzonych na ten temat dowodów naukowych nie potwierdziły tej hipotezy.

Trwa ładowanie wpisu

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>