Korzyści płynące ze spożywania kwasów omega-3 są dobrze znane, jednak zależność pomiędzy poziomem kwasu alfa-linolenowego a ryzykiem niewydolności serca była dotychczas badana w znacznie mniejszym stopniu – zauważają naukowcy z Instytutu Badań Medycznych przy Szpitalu del Mar w Barcelonie.

Reklama

Badacze pozyskiwali dane dotyczące poziomu kwasu alfa-linolenowego z próbek krwi pobranych od 905 pacjentów z niewydolnością serca w latach 2006-2020. Dane na temat zdrowia badanych gromadzono przez ponad dwa lata. W tym czasie odnotowano 140 zgonów z różnych przyczyn, 85 zgonów z powodu chorób sercowo-naczyniowych i 141 pierwszych hospitalizacji z powodu niewydolności serca.

Dane wskazywały, że ryzyko hospitalizacji oraz zgonów zarówno z różnych przyczyn, jak i z przyczyn sercowo-naczyniowych było wyraźnie mniejsze u osób z wysokim poziomem kwasu alfa-linolenowego we krwi.

- Te wyniki wskazują, że wyższy poziom kwasu alfa-linolenowego może być związany z lepszymi prognozami u pacjentów z niewydolnością serca. Osoby te powinny zatem sięgać po takie produkty jak olej lniany i rzepakowy, orzechy włoskie czy nasiona chia. Pozytywnie może wpływać także dieta oparta na produktach pochodzenia roślinnego. Dalsze badania pomogą ustalić czy u osób z niskim poziomem kwasu alfa-linolenowego zmiana w sposobie odżywiania może polepszyć rokowania – podsumowują autorzy publikacji.