Dieta OXY zyskała miano następczyni diety Dukana i uważana jest za jej zdrowszą wersję. Bazuje na proteinach, ale nie obciąża tak nerek i wątroby, jak jej poprzedniczka.
Jeśli zdecydujesz się na dietę OXY, każdy posiłek będziesz komponował z konkretnych produktów, niekiedy korzystając z gotowych przepisów. Na szczęście, przygotowanie dań nie jest ani skomplikowane, ani czasochłonne. Szczegóły diety poznasz jednak dopiero po jej zakupie.
Wiemy natomiast, że dieta OXY składa się z trzech etapów, przywołujących model odchudzania na diecie Dukana, ale trwa zdecydowanie krócej. Najpierw jest faza „fat burning”, która skutkuje szybkim spalaniem tkanki tłuszczowej. Po niej następuje faza „step” jako utrwalenie efektów odchudzania, zaś ostatnia faza „balance” ma ustabilizować wagę ciała i chronić przed efektem jo-jo. Każda faza diety OXY trwa tydzień, ale efekty zobaczysz już po pierwszych dniach. Jedząc wyłącznie produkty białkowe (mięso, ryby, nabiał), będziesz szybko zrzucała nadliczbowe kilogramy. W drugim tygodniu diety OXY należy zachować równe proporcje 1:1 pomiędzy białkiem pochodzenia zwierzęcego a roślinnym. Dzięki temu dostarczysz organizmowi również zdrowych węglowodanów. Natomiast w fazie ostatniej, która ma cię uchronić przed efektem jo-jo, białko powinno stanowić 15-20 proc. zawartości wszystkich posiłków.
Dieta OXY nazywana jest 3D, bo zakłada zrzucenie wagi w trzy tygodnie. Ale jeśli nie schudniesz wystarczająco w tym okresie, możesz wydłużyć dietę o 2 tygodnie: tydzień 2. fazy i tydzień 3. fazy.
Co istotne, aby zapobiec ewentualnym negatywnym efektom diety, należy pić specjalnego shake'a składającego się z kefiru, suszonych owoców żurawiny i otrąb. Wspiera on odchudzanie, bo m.in. poprawia trawienie, ale też niweluje uczucie zmęczenia i poprawia samopoczucie.
Zwolennicy diety OXY podkreślają, że łatwo na niej wytrwać, bo nie zakłada głodówki. Zaś dodawanie do posiłków świeżych warzyw i owoców sprawia, że nie są monotonne.
"witam
Ja z mężem stosuje ta dietę i przez 3 tygodnie stosowania ja schudłam 7,5 kg a maż 14 kg wiec działa i nie chodzimy wcale głodni. Rewelacja!!!"
WSTYDŹ SIĘ BASIU za ten cytat i nie wciągaj w kłamstwo męża.
Przeczytaj mój komentarz i uderz się w pierś. Kiedyś jeden z amerykańskich pilotów będąc w Polsce buńczucznie stwierdził, że jego kolega zestrzelony w pierwszej wojnie kuwejckiej, przeszedł w ciągu siedmiu dni po pustyni 200 km i schudł 20 kg. Gdy zapytaliśmy a skąd brał wodę na pustyni, oświadczył, że to wcale nie było tak. Szedł sobie wzdłuż strumienia wodnego a nie po gorącej pustyni i schudł kilka kilogramów...
Taką wartość ma Twoje oświadczenie. Ciekawe ile za to otrzymałaś pieniędzy lub ile takich "cud-dietek" wcisnęłaś ludziom, nie mówiąc, że ich zwyczajnie trujesz pa - Kłamczuszko..
Wystarczy jesc czesto i w ograniczonych ilosciach. Jem 5 posilkow na dzien 1.do 200 kcal 2. Do 400 kcal 3. Do 200 kcal 4. Ok 400 kcal 5.do 300 kcal do tego jakies cwiczenia aerobowe rowerek skakanka brzuszki pompki itd. Dokladnie nie chce pisac planu zywieniowego i treningowego bo sam sobie go dopasowywalem pod siebie. Moj wzrost 190cm. Waga przy rozpoczeciu w styczniu 105 kg aktualnie waze 86 kg w sumie po 2 miesiacach wiec wystarczy chciec. Oczywiscie zarazila sie ode mnie cala rodzina i rowniez sa ladne efekty. Wystarczy poczytac po sieci o produktach. Odlozyc slodycze ale nie calkowicieo zywiscie mam wyznaczone dni na slodycze. No i owoce tez ograniczyc bo niestety fruktoza rowniez nie sluzy ale po treningach do podniesienia poziomu insuliny w organizmie owoce sa jak znalazl.