Święta to wyjątkowy okres. Zapach choinki, uwijanie się w kuchni, by na czas zdążyć z przygotowaniem 12 tradycyjnych potraw i śpiewanie kolęd przy rodzinnych stole. Tak Gwiazda kojarzy się większości z nas. Tymczasem do świątecznych zwyczajów warto dodać jeszcze jeden - dbanie o serce. To ważne, tym bardziej, że większość świątecznych dań zawiera tłuszcze zwierzęce, a słodkie desery dostarczają „pustych kalorii”. Tymczasem serce potrzebuje nienasyconych kwasów tłuszczowych, które pomagają redukować poziom cholesterolu, a tym samym chronią nas przed ryzykiem rozwoju choroby wieńcowej serca.
Olej rzepakowy w kuchni to podstawa
Z pomocą przyjdzie nam doskonale znany olej rzepakowy. Jest on polecany przez kucharzy i dietetyków nie tylko ze względu na swoje uniwersalne zastosowanie. Zawiera najwięcej niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych z deficytowej w naszej diecie rodziny omega-3, aż 10 razy więcej niż oliwa z oliwek oraz najmniej niekorzystnych z punktu widzenia zdrowotnego nasyconych kwasów tłuszczowych. Już 2 łyżki oleju rzepakowego dziennie dostarczą naszemu organizmowi zalecaną dzienną dawkę kwasu alfa-linolenowego z rodziny Omega-3. Pamiętajmy zatem o nim, przyrządzając wigilijnego śledzika w oleju. Rzepakowy przyda się w kuchni również podczas przyrządzania bardziej skompilowanych potraw, jak barszczyk czerwony czy korzenny piernik.
Rzepakowy sprawdza się najlepiej
Olej rzepakowy idealnie nadaje się również do smażenia, np. wigilijnego karpia. Cechuje się bowiem dużą wytrzymałością na zmiany termiczne i nie wpływa na smak potraw jak niektóre tłuszcze, a wręcz wydobywa ich naturalny aromat. Nie każdy wie, że dania na nim przygotowywane mają od 5 do 10% mniej kalorii niż potrawy smażone na pozostałych olejach roślinnych. A to za sprawą łatwego odsączania z nich oleju rzepakowego po smażeniu.
Rodzinny spacer na zakończenie uroczystej kolacji
Podczas świąt nie zapominajmy również o aktywności fizycznej, która obok prawidłowej diety jest sprzymierzeńcem naszego serca. Po obfitej kolacji zróbmy sobie półgodzinny spacer w rodzinnym gronie. Będzie on nie tylko miłą, ale i zdrową formą spędzania świąt.
PRZEPISY NA TRADYCYJNE POTRAWY ( Z OLEJEM RZEPAKOWYM)
BARSZCZYK CZERWONY Z USZKAMI
Składniki:
Barszcz:
2 kg buraków
2 litry wywaru warzywnego (marchewka, seler, pietruszka, por)
20 dag suszonych grzybów (mogą być prawdziwki lub podgrzybki)
ziarenka ziela angielskiego
liść laurowy
sok z cytryny
cukier, sól, majeranek, świeżo mielony pieprz
2 łyżki oleju rzepakowego
Uszka:
szklanka maki
jajko
grzyby z wywaru
1 mała cebula
3 łyżki oleju rzepakowego
Wykonanie:
Grzyby opłucz na sitku i zalej wrzącą wodą. Odstaw na noc do namoknięcia. Rano zagotuj w tej samej wodzie, z dodatkiem czosnku oraz liści laurowych. Odcedź grzyby, ale nie wylewaj wywaru.
Buraki opłucz, zawiń w folię aluminiową i piecz do miękkości przez około 1 godzinę w temperaturze 190 stopni. Następnie wyjmij je z folii, obierz i zetrzyj na tarce. Do gorącego wywaru dodaj starte buraki, majeranek, pieprz, sól i ziele angielskie, zagotuj.
Gotuj na wolnym ogniu przez 5 minut, dopraw do smaku solą, cukrem i sokiem z cytryny, dodaj olej rzepakowy. Przecedź barszcz przez sitko i połącz z wywarem z grzybów.
Z mąki, jajka i wody zagnieć ciasto. Grzyby pokrój drobno, posiekaj cebule i zeszklij ją na oleju rzepakowym. Składniki wymieszaj i dopraw do smaku. Rozwałkuj ciasto, wytnij kwadraciki o boku 2 cm. Ułóż na nich farsz i sklej w trójkąty. Pamiętaj, aby dobrze skleić rogi. Gotuj w osolonej wodzie. Podawaj z barszczykiem.
KEKS Z BAKALIAMI
Składniki:
¼ szklanki oleju rzepakowego
250 g mąki
5 jajek
200 g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
300 g bakalii (np. kandyzowane owoce, orzechy włoskie, rodzynki)
skórka z pomarańczy
Wykonanie:
Oddziel żółtka od białek. Białka ubij na sztywno. Żółtka utrzyj z cukrem. Do żółtek dodaj mąkę, proszek do pieczenia, skórkę z pomarańcza i olej rzepakowy. Wymieszaj dokładnie.
Do masy dodaj bakalie, a następnie delikatnie wymieszaj całość z ubitymi białkami. Foremkę do keksu wysmaruj olejem rzepakowym.
Przelej do niej ciasto i piecz ok. 45 minut w temperaturze 180 stopni. (Ciasto należy co jakiś czas sprawdzać patyczkiem – gdy patyczek wbity w środek ciasta będzie suchy – ciasto jest już gotowe).