Dr Jakub Gierczyński, specjalista w dziedzinie ekonomii i ochrony zdrowia, poinformował, że w 2017 r. w Polsce bezpośrednio z powodu cukrzycy zmarło 8 tys. osób. Rok wcześniej – 6 tys. O wiele więcej osób umiera jednak z powodu powikłań cukrzycowych. W 2017 r. zmarło z tego powodu 26 tys. Przyczyną 70 proc. tych zgonów były choroby sercowo-naczyniowe, będące wynikiem powikłań cukrzycy.

Reklama

Diabetolog z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA dr Alicja Milczarczyk zwróciła uwagę, że w Polsce nie są refundowane leki, które mają udowodnioną skuteczność leczenia w powikłaniach naczyniowo-sercowych. Obniżają one możliwość zgonu od 22 do 38 proc. Choć leki te są dostępne w aptekach, wielu chorych nie może podjąć terapii, ponieważ nie stać ich na zakup tych lekarstw. Zaproponowała, że jeżeli nie można ich refundować dla wszystkich osób z powikłaniami naczyniowo-sercowymi, to przynajmniej objąć refundacją leki dla osób po zawale.

Prof. Maciej T. Małecki, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, przypomniał, że na cukrzycę choruje około 3 mln Polaków. Od 85 do 90 proc. cierpi na cukrzycę typu drugiego. - Pacjenci z cukrzycą żyją średnio kilka lat krócej niż osoby niemające tej choroby – podkreślił prof. Małecki. Tymczasem, jak wskazał, nie ma długofalowej strategii walki z tą chorobą. - Nie stworzył jej żaden dotychczasowy minister zdrowia – powiedział. Wyjaśnił, że nie chodzi mu jedynie o ostatnich szefów resortu.

Dr Jakub Gierczyński zwrócił uwagę na koszty, jakie ponosi budżet państwa z powodu cukrzycy. W 2013 r. było to 7 mld zł. Przewiduje się, że w 2030 r. będzie to 14 mld zł.