Badania dotyczyły rzadszej postaci tej choroby, tak zwanej cukrzycy typu pierwszego. Schorzenie to pojawia się, gdy układ odpornościowy niszczy komórki beta, które wytwarzają insulinę i kontrolują poziom cukru. Teraz amerykańscy naukowcy z embrionalnych komórek macierzystych wyhodowali ludzkie komórki beta. Autor badań, Doug Melton mówi amerykańskiemu radiu NPR, że miał bardzo osobisty powód do prowadzenia eksperymentów. Ponad 20 lat temu u jego sześciomiesięcznego syna wykryto bowiem cukrzycę typu pierwszego. Potem okazało się, że choruje też córka.

Reklama

Wyniki badań na razie nie oznaczają, że gotowa jest skuteczna terapia. Ale niezależni naukowcy mówią o potencjalnym przełomie. Pracę publikuje naukowe pismo "Cell".