Badanie prowadzili naukowcy z instytutu INSERM w Paryżu. Po przeanalizowaniu informacji medycznych 66485 kobiet doszli do wniosku, że spożywanie dużej ilości mięsa wiąże się z podwyższonym ryzykiem rozwoju cukrzycy typu 2.
Dlaczego? Otóż mięsna dieta zaburza równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Zwłaszcza spożywani wędlin i przetworzonego mięsa podnosi kwasowość w organizmie. Nie pomaga nawet zwiększenie ilości owoców i warzyw (produktów zobojętniających kwasowość) w codziennym jadłospisie. Amatorki mięsnych dań są więc bardziej narażone na przewlekłą kwasicę, która zmniejsza wrażliwość na insulinę i w efekcie prowadzi do cukrzycy.
Wyniki badań zostały opublikowane na łamach "Diabetologica".
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>