Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge badali, jak niezrównoważona dieta ciężarnej może wpłynąć na ewentualne problemy zdrowotne jej dziecka w późniejszym wieku. Do testów używali szczurów.
Wyniki ich badań pokazują, że źle zbilansowana dieta ciężarnej może prowadzić u dziecka do rozwoju cukrzycy.
Naukowcy wykazali, że dieta uboga w białko „wycisza” u płodu gen Hnf4a, odgrywający znaczącą rolę w rozwoju trzustki i produkcji insuliny. Udowodnili też, że w zależności od wieku dziecka, gen Hnf4a zostaje „wyciszony” lub „wyłączony”. U szczurów poddanych testom naukowcy zdiagnozowali wysoki wskaźnik cukrzycy 2.
Cukrzyca typu 2 często związana jest z otyłością. Ale na jej wystąpienie wpływają również geny. Badania prowadzone w ostatnich latach koncentrują się na tzw. „epigenetycznych” mechanizmach, które wpływają na to, czy gen ulega ekspresji, czy też nie.
Odkryto już, że gen może być przenoszony z pokolenia na pokolenie bez żadnych widocznych zmian w jądrze DNA.
Profesor Jeremy Pearson z British Heart Foundation podkreśla, że odkrycie naukowców z Uniwersytetu Cambridge nie wpłynie znacząco na nowe zalecenia żywieniowe dla kobiet w ciąży. Dodaje, że nie ma też powodu do niepokoju. Najnowsze odkrycie pokazuje jedynie, że to, co je przyszła mama, wpływa na długoterminowe funkcjonowanie genów dziecka, w tym genu Hnf4a.
Dieta ciężarnej może zmienić zwalczanie niektórych genów jeszcze u płodu.