Sprawdź 5 prostych wskazówek, co robić, by złagodzić dolegliwości.
Regularnie wymieniaj pościel i ręczniki
Choć większość z nas sypialnię kojarzy z relaksem i odpoczynkiem, to alergicy niekoniecznie. Miejsce, w którym śpimy to idealna przestrzeń dla rozwoju roztoczy i bakterii. Zatkany nos, uczucie swędzenia i pieczenia, a także opuchnięte oczy, to częste poranne dolegliwości, z którymi zmagają się alergicy. W walce z nieprzyjemnymi objawami może pomóc… częsta wymiana pościeli. Osoby uczulone powinny wymieniać wsady pościeli raz na trzy miesiące, a poszewki i ręczniki prać często wymieniać i prać regularnie w 90 stopniach, a następnie prasować lub suszyć w suszarce bębnowej. Wysoka temperatura skutecznie wypleni roztocza. Systematyczność w tym aspekcie jest kluczowa i pozwala na ograniczenie kontaktu ze szkodliwymi mikroorganizmami.
Ręczniki powinny być wymieniane częściej – nawet co kilka dni. Na ich materiale pozostają wilgoć i martwy naskórek, które stają się siedliskiem grzybów, bakterii i roztoczy. Warto też zastanowić się nad suszeniem ręczników w innym miejscu niż łazienka, która często jest najbardziej wilgotnym miejscem w całym domu – zwłaszcza po kąpieli.
Czyste włosy sprzymierzeńcem alergika?
Szkodliwe drobnoustroje osadzają się nie tylko na pościeli, ale także na naszym ciele. Alergeny i inne zanieczyszczenia mogą wnikać do organizmu przez usta, oczy i nos. Częste mycie twarzy, okolic oczu i rąk może pomóc chronić nas przed objawami uczulenia – myjąc powierzchnię skóry pozbędziemy się z niej drażniących alergenów. To samo dotyczy włosów, na których w trakcie dnia gromadzi się mnóstwo pyłków, a także kurzu i innych alergenów. Dodatkowo martwy naskórek, który gromadzi się na skórze głowy jest idealnym pożywieniem dla roztoczy – dlatego włosy warto myć codziennie, zwłaszcza w szczycie sezonu pylenia. – Powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na codzienne oczyszczanie skóry twarzy, rąk i włosów. Taka pielęgnacja przed snem z pewnością pomoże nam zniwelować dokuczliwe objawy alergii. W ciągu dnia natomiast pamiętajmy, by nie dotykać rękoma twarzy, a już zwłaszcza okolic oczu. To może być szczególnie trudne wśród małych alergików, ale tarcie czy drapanie oczu może jedynie pogorszyć naszą sytuację i pogłębić i tak już uciążliwe dolegliwości. Dbajmy o higienę rąk i myjmy je także po kontakcie z ekranem naszego smartfona, klawiatury laptopa czy kierownicy samochodu – mówi dr Marta Kołacińska-Flont, alergolożka i ekspertka kampanii „Tarcza dla oczu”.
Zadbaj o oczy, stosuj krople
Objawy takie jak swędzenie, zaczerwienienie czy pieczenie oczu mogą zostać złagodzone poprzez stosowanie nawilżających kropli do oczu. – Takie krople mogą stworzyć na powierzchni oka barierę ochronną, która utrudni alergenom wniknięcie do organizmu. Dodatkowo, zakraplanie oczu działa kojąco i przynosi natychmiastowo odczuwalną ulgę – podpowiada dr Kołacińska-Flont.
Noś okulary przeciwsłoneczne
Okulary przeciwsłoneczne to nie tylko modne letnie akcesorium, ale także prawdziwy oręż w walce z alergią. Szkła okularów tworzą bowiem fizyczną barierę przeciwko pyłkom i innym drobnoustrojom, które mogą dostawać się do naszych oczu. To pierwsza warstwa ochronna, która dodatkowo chroni nasze oczy przed szkodliwym działaniem promieniowania UV. Aby okulary jak najlepiej spełniały swoją funkcję, należy je regularnie czyścić (np. wodą lub specjalnym preparatem do szkieł okularowych) tak, by pozbyć się osadzonych na nich alergenów.
Usuń zbędne dekoracje w domu
Pamiątki z dzieciństwa, ulubione figurki, ramki ze zdjęciami i inne gadżety upiększające nasze wnętrza to niestety także miejsca, gdzie osadza się mnóstwo kurzu. W trakcie urządzania i dekorowania swoich mieszkań i domów, alergicy powinni kierować się zasadą minimalizmu, bowiem nawet regularne odkurzanie i sprzątanie nie będzie wystarczające w walce z alergią. Im mniej punktów, na których mogą gromadzić się alergeny, tym bardziej przyjazne miejsce dla osób uczulonych.
Musimy także pamiętać o regularnym czyszczeniu dodatków i akcesoriów, których nie możemy się tak łatwo pozbyć, takich jak lampy, zasłony czy firanki. Wszelkie tkaniny i tekstylia również wymagają szczególnej uwagi przy sprzątaniu – to kolejne przedmioty, na których gromadzi się kurz i roztocza.
Z alergią da się żyć, trzeba tylko wiedzieć jak. Zdecydowanie lepiej jest zapobiegać niż cierpieć, dlatego warto zapamiętać tych kilka prostych kroków, pomagających ograniczyć kontakt z alergenami oraz przygotować swoją przestrzeń tak, by była (prawie) wolna od zanieczyszczeń. Regularnie wdrażane, nowe nawyki pomogą łagodniej przejść przez trudny okres szczytu sezonu alergicznego.