Badanie Human Epidemiology and Response to SARS-CoV-2 (HEROS), finansowane przez National Institutes of Health wykazało, że osoby z alergiami pokarmowymi są mniej narażone na zakażenie wirusem SARS-CoV-2 wywołującym COVID-19 niż osoby bez alergii.

Reklama

Otyłość czynnikiem ryzyka ciężkiego COVID-19

Już wcześniejsze badania wykazały, że otyłość jest czynnikiem ryzyka ciężkiego COVID-19. W ramach badania HEROS naukowcy odkryli silną, liniową zależność między BMI (czyli miarą tkanki tłuszczowej w oparciu o wzrost i wagę) a ryzykiem zakażenia SARS-CoV- 2. Każdy 10-punktowy wzrost percentyla BMI zwiększał ryzyko zakażenia o 9 proc. Uczestnicy z nadwagą lub otyłością mieli o 41 proc. większe ryzyko zakażenia niż ci, których masa ciała nie była nadmierna.

Potrzeba więcej badań, aby wyjaśnić te wyniki. Planowane są na przykład analizy ekspresji genów w komórkach pobranych z wymazów z nosa uczestników przed i po zakażeniu SARS-CoV-2. Mogłyby one dostarczyć wskazówek na temat środowiska zapalnego związanego z zakażeniem, które według badaczy może się zmieniać wraz ze wzrostem BMI.

Reklama

Dodatkowo okazało się, że dzieci w wieku 12 lat lub młodsze są tak samo podatne na zakażenie wirusem, jak nastolatki i dorośli (biorący udział w badaniu mieli około 14 proc. szans na zakażenie SARS-CoV-2 podczas sześciomiesięcznego okresu obserwacji). Infekcje były bezobjawowe u 75 proc. dzieci, 59 proc. nastolatków i 38 proc. dorosłych. W 58 proc. uczestniczących gospodarstw domowych, w których jedna osoba została zakażona, SARS-CoV-2 został przeniesiony na wielu członków gospodarstwa domowego.

Ilość SARS-CoV-2 wykryta w wymazach z nosa (miano wirusa) była bardzo zróżnicowana wśród uczestników badania we wszystkich grupach wiekowych. Zakres wiremii wśród zakażonych dzieci był porównywalny z wiremią u nastolatków i dorosłych. Większy odsetek zakażonych dzieci z wysokim mianem wirusa może być bezobjawowy w porównaniu z zakażonymi dorosłymi z wysokim mianem wirusa.

Autorzy doszli do wniosku, że małe dzieci mogą bardzo skutecznie przekazywać SARS-CoV-2 w gospodarstwie domowym ze względu na wysoki wskaźnik bezobjawowych infekcji, potencjalnie wysokie miano wirusa i bliskie interakcje fizyczne z członkami rodziny.

Reklama

- Wyniki badania HEROS podkreślają znaczenie szczepienia dzieci i wdrażania innych środków ochrony zdrowia publicznego, aby zapobiec ich zakażeniu SARS-CoV-2, chroniąc w ten sposób zarówno dzieci, jak i podatnych członków ich gospodarstwa domowego przed wirusem – powiedział dr Anthony S. Fauci, MD, dyrektor National Institute of Allergy, and Infectious Diseases (NIAID), części NIH. - Ponadto zaobserwowany związek między alergią pokarmową a ryzykiem zakażenia SARS-CoV-2 oraz między indeksem masy ciała i tym ryzykiem zasługują na dalsze badania.

Zespół badawczy HEROS monitorował zakażenie SARS-CoV-2 u ponad 4000 osób w prawie 1400 gospodarstwach domowych, w których znajdowała się co najmniej jedna osoba w wieku 21 lat lub młodsza. Badanie przeprowadzono w 12 amerykańskich miastach w okresie od maja 2020 r. do lutego 2021 r., przed upowszechnieniem się szczepionek przeciwko COVID-19 wśród osób niebędących pracownikami służby zdrowia w USA i przed powszechnym pojawieniem się wariantów budzących obawy. Uczestnicy zostali zrekrutowani z istniejących badań finansowanych przez NIH skoncentrowanych na chorobach alergicznych. Około połowa uczestniczących dzieci, nastolatków i dorosłych zgłaszała alergię pokarmową, astmę, egzemę lub alergiczny nieżyt nosa.

W każdym gospodarstwie domowym pobierano wymazy z nosa uczestników co dwa tygodnie w celu przetestowania pod kątem SARS-CoV-2. Wypełniane też były cotygodniowe ankiety. Jeśli u członka gospodarstwa domowego wystąpiły objawy zgodne z COVID-19, pobierano dodatkowe wymazy z nosa. Również próbki krwi były zbierane okresowo i po pierwszym zgłoszeniu choroby w rodzinie, jeśli taka wystąpiła.

Kiedy rozpoczęło się badanie HEROS, wstępne dowody z innych badań sugerowały, że choroba alergiczna może zmniejszyć podatność na zakażenie SARS-CoV-2. Badacze HEROS stwierdzili, że zgłaszanie przez lekarza alergii pokarmowej wiąże się ze zmniejszeniem ryzyka zakażenia o połowę, ale astma i inne monitorowane stany alergiczne – egzema i alergiczny nieżyt nosa – nie wiązały się ze zmniejszonym ryzykiem infekcji.

Ponieważ wszystkie te alergie były zgłaszane samodzielnie, zespół badawczy HEROS przeanalizował poziomy przeciwciał swoistych dla immunoglobuliny E (IgE), które odgrywają kluczową rolę w chorobie alergicznej, we krwi pobranej od podgrupy uczestników. Według badaczy pomiary alergii pokarmowej i IgE swoistych dla alergenów pokarmowych potwierdzają dokładność zgłaszanych przez nich alergii pokarmowych wśród uczestników HEROS, przy czym uczestnicy, którzy zgłosili alergię pokarmową byli uczuleni na trzy razy więcej alergenów niż ci, którzy nie zgłaszali alergii pokarmowej.

Autorzy spekulują, że zmiany zapalne charakterystyczne dla stanów alergicznych mogą zmniejszać poziom białka zwanego receptorem ACE2 na powierzchni komórek dróg oddechowych. Wirus SARS-CoV-2 wykorzystuje ten receptor do wnikania do komórek, więc jego niedobór może ograniczać zdolność wirusa do ich zakażania.

Różnice w zachowaniach ryzykownych wśród osób z alergią pokarmową, takie jak rzadsze jedzenie w restauracjach, również mogą wyjaśniać niższe ryzyko infekcji w tej grupie. Jednak na podstawie ocen przeprowadzanych co dwa tygodnie zespół badawczy stwierdził, że w gospodarstwach domowych uczestników z alergią pokarmową poziom narażenia był tylko nieznacznie niższy niż w innych gospodarstwach domowych.