Sztuczni pacjenci, sztuczny szpital. Tylko lekarze prawdziwi [ZDJĘCIA]

1 Najbardziej zaawansowany symulator znajdujący się w Centrum jest wyposażony w sztuczne płuco i służy przede wszystkim nauce znieczulenia ogólnego. Na innych symulatorach studenci mogą uczyć się wykonywania USG oraz przeprowadzania operacji z zakresu laparoskopii, endoskopii czy zabiegów na naczyniach krwionośnych

2 Pacjenci tego "wirtualnego szpitala" to fantomy wiernie oddające realia porodu, zawału czy znieczulenia ogólnego. Fantomy mogą odtworzyć niemal każdą ludzką reakcję, od zwężenia i rozszerzenia źrenic oraz wodzenia wzrokiem za palcem, przez pocenie, obrzęk języka czy sinienie; po najbardziej podstawowe, związane z pomiarem tętna lub ciśnienia

3 Studenci będą mogli samodzielnie odebrać poród, wykonać cięcie chirurgiczne czy innego rodzaju zabiegi na fantomach

4 Najbardziej zaawansowany symulator znajdujący się w Centrum jest wyposażony w sztuczne płuco i służy przede wszystkim nauce znieczulenia ogólnego. Na innych symulatorach studenci mogą uczyć się wykonywania USG oraz przeprowadzania operacji z zakresu laparoskopii, endoskopii czy zabiegów na naczyniach krwionośnych

5 Pacjenci tego "wirtualnego szpitala" to fantomy wiernie oddające realia porodu, zawału czy znieczulenia ogólnego. Fantomy mogą odtworzyć niemal każdą ludzką reakcję, od zwężenia i rozszerzenia źrenic oraz wodzenia wzrokiem za palcem, przez pocenie, obrzęk języka czy sinienie; po najbardziej podstawowe, związane z pomiarem tętna lub ciśnienia

6 Remont budynku, w którym znajduje się Centrum Symulacji Medycznej kosztował niemal 23 miliony złotych. To środki Uniwersytetu Medycznego. Z kolei wyposażenie Centrum kosztowało niemal 18 milionów złotych i było finansowane z funduszy unijnych