Nawyki, które najbardziej niszczą zęby. Które z nich dotyczą ciebie?
1 To przyzwyczajenie często spowodowane stresem również może wpływać na kondycję zgryzu. W dłuższym okresie czasu takie ustawienie szczęki w pozycji wypukłej może wywierać na nią nacisk, co w perspektywie czasu może doprowadzić do dysfunkcji stawu skroniowo-żuchwowego.
Shutterstock
2 Jeśli masz nawyk częstego sięgania po napoje gazowane na bazie sody np. typu cola, to warto go jak najszybciej porzucić. Konsumpcja tych produktów działa bardzo niekorzystnie na zęby, ponieważ najczęściej zawierają one duże ilości cukru i należą do produktów z wysoką ilością kwasów. – Nawet jeśli napoje reklamowane są jako tzw. light, czyli dietetyczne, to ich kwaśny odczyn koroduje szkliwo zębów. Szkliwo może ulec stopniowej demineralizacji czyniąc zęby bardziej podatnymi na rozwój próchnicy oraz nadwrażliwości. Im dłużej pijemy takie napoje, tym gorzej – ostrzega dr Stachowicz.
Shutterstock
3 Niekontrolowane zgrzytanie zębami to inaczej mówiąc bruksizm. Bruksizm jest zaburzeniem stawu skroniowo-żuchwowego i najczęściej wymaga leczenia. – Najprościej rozpoznać zgrzytanie zębów po startych i kruszących się zębach, stają się one krótsze, a nawet mogą zmienić położenie, wychylać do przodu czy prowadzić do wad zgryzu. Może ono również objawiać się bólami mięśni i stawów. U niektórych pacjentów to stres może wyzwalać częsty nawyk zaciskania szczęki. To może doprowadzić do mikrourazów, pęknięć szkliwa lub ubytków przyszyjkowych, które osłabiają zęby i czynią je bardziej podatnymi na uszkodzenia – mówi dentysta. Jeśli obserwujemy takie objawy, konieczna jest wizyta u stomatologa. Jeśli zgrzytanie jest zaawansowane, lekarz przeprowadzi diagnostykę i wdroży odpowiednie leczenie. Dodatkowo może przygotować dla pacjenta specjalne szyny relaksacyjne do zakładania na noc, które zminimalizują ryzyko uszkodzeń, napięcie mięśniowe oraz zapewnią dobry sen.
Shutterstock
4 Niektórzy z nas używają zębów w celach, do których nie są stworzone, np. zamiast nożyczek lub szczypców – do zrywania metek z ubrań, otwierania opakowań chipsów, do rozłupywania orzechów lub nawet jako otwieraczy do butelek! – Zęby u człowieka spełniają 3 funkcje: umożliwiają żucie jedzenia, prawidłową mowę oraz estetyczny wygląd, gdy się uśmiechamy. Używanie ich jako narzędzia to zdecydowanie zły pomysł. Może dojść do ich ukruszenia, złamania, uszkodzenia prac protetycznych np. koron, mostów, protez lub aparatów ortodontycznych – ostrzega dentysta.
Shutterstock
5 Zęby lubią precyzyjny i delikatny masaż, nie szorowanie i siłę twoich mięśni. Jeśli szczotkujesz je zbyt energicznie możesz spowodować więcej szkody, aniżeli pożytku. Grozi to uszkodzeniem szkliwa, podrażnieniem i krwawieniem dziąseł, nadwrażliwością, a nawet większą podatnością na próchnicę. Aby uniknąć tych problemów, stomatolodzy zalecają stosowanie szczoteczki z miękkim włosiem. Dobra szczoteczka ma oczyścić zęby z resztek jedzenia, usunąć nadmiar bakterii i płytkę nazębną – a tu liczy się technika, nie ostrość włosia.
Shutterstock
6 Niby nic, a jednak! Wiele maluchów podczas wyrzynania się zębów stałych w wieku ok. 5-6 lat ssie kciuk. Taki nawyk może spowodować trwałe konsekwencje dla ich zgryzu, wpłynąć na strukturę rosnących zębów i kości szczęki. – Ssanie kciuka przez malucha, ale to dotyczy to również zbyt długiego stosowania np. smoczków u dzieci, może powodować poważne wady zgryzu w przyszłości, a nawet problemy z przeżuwaniem lub prawidłowym oddychaniem. Lepiej zawczasu wyeliminować ten szkodliwy nawyk u dziecka – mówi lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie.
Shutterstock