Głównym celem wprowadzanych zmian powinna być redukcja amputacji i inwalidztwa, przedwczesnych zgonów oraz poprawa jakości życia pacjentów z ranami przewlekłymi i zespołem stopy cukrzycowej - uważają eksperci towarzystwa PTNLRiOO, które powstaje przy Uniwersytecie Medycznym (UM) w Łodzi.
Rany przewlekłe to trudno gojące się rany, występujące wtórnie w innych chorobach takich jak m.in. cukrzyca czy choroby naczyń. Ich leczenie jest ogromnym problemem klinicznym i coraz większym wyzwaniem dla współczesnej medycyny, rośnie bowiem liczba chorych z ranami przewlekłymi czy owrzodzeniami kończyn dolnych - zauważa prezes Polskiego Towarzystwa Naukowego Leczenia Ran i Organizacji Opieki dr hab. n. med. Adam Durczyński.
- Na podstawie raportu, który powstał w UM w Łodzi - wydaje nam się, że aktualny system opieki zdrowotnej w Polsce dotyczący leczenia ran wymaga pilnego wsparcia, szczególnie w aspekcie redukcji liczby amputacji, które są wykonywane w naszym kraju, a jednocześnie również poprawy jakości życia chorych, którzy są leczeni zachowawczo - powiedział dr hab. Adam Durczyński.
Jego zdaniem konieczne jest też zwiększenie dostępu chorych z ranami przewlekłymi do takich zasobów medycznych, które są już obecne w naszym kraju. - Do wykwalifikowanej kadry medycznej skupionej wokół ośrodków referencyjnych i przede wszystkim do nowych, nowoczesnych technologii leczenia ran przewlekłych - dodał.
Jak zauważył w rozmowie dr Przemysław Lik z Kliniki Chirurgii Onkologicznej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Kopernika w Łodzi, dzięki rozwojowi technologii wzrosła liczba nowoczesnych opatrunków do oczyszczania ran, ich odkażania i ostatecznego gojenia poprzez naskórkowanie, zaopatrywanie przeszczepem czy zszycie. Stosowane są też nowoczesne opatrunki specjalistyczne z preparatami działającymi na ranę m.in. opatrunki z jodopowidonem czy jonami srebra, a także opatrunki kolagenowe wspomagające zamknięcie rany.
Bardzo skuteczną i coraz bardziej popularną metodą leczenia ran jest terapia podciśnieniowa. Polega ona na założeniu specjalnej gąbki na ranę pacjenta i zabezpieczeniu szczelnie opatrunku folią. Przez specjalny dren cała wydzielina z rany jest odprowadzana do pojemnika, który wytwarza podciśnienie. - Rana jest odizolowana od środowiska zewnętrznego, przez co ryzyko zakażenia jest minimalne. Podciśnienie powoduje szybsze bujanie ziarniny, przez co ma podłoże do naskórkowania, do gojenia rany. Polepsza też krążenie, pobudza angiogenezę, czyli tworzenie się nowych naczyń, a dobrze ukrwiona rana jest dobrze odżywiona, dotleniona, co znacznie poprawia gojenie - opowiadał dr Lik.
Niestety – jak podkreślił ekspert - metoda ta nie jest refundowana przez NFZ, a jej koszt jest stosunkowo duży, w zależności od wielkości opatrunku. - Aparaty na wielu oddziałach zabiegowych są dostępne, jednak rzadko wykorzystywane ze względu na brak procedury, co powoduje koszty dla szpitali - wyjaśnił.
Specjaliści podkreślają, że zastosowanie odpowiednich, specjalistycznych opatrunków na kolejnych etapach leczenia rany - mimo jednorazowego, większego wydatku - powoduje szybsze wygojenie rany, a to oznacza niższe ogólne koszty leczenia i osiągnięcie lepszego efektu terapeutycznego.
- Nowe technologie mają to do siebie, że są drogie. Ograniczając koszty leczenia niejednokrotnie rezygnujemy z tych nowych technologii. Natomiast badania przeprowadzone w krajach zachodnich wskazują na to, że zainwestowanie w nowoczesne metody już na wczesnym etapie leczenia pozwala ograniczyć sumaryczne koszty terapii. To dotyczy różnego rodzaju nowych metod, nowych opatrunków i sposobów leczenia ran przewlekłych - dodaje dr hab. Adam Durczyński.
Polskie Towarzystwo Naukowe Leczenia Ran i Organizacji Opieki chce upowszechniać wiedzę na temat nowoczesnych technologii stosowanych w leczeniu ran, w tym ran przewlekłych. Zamierza promować rozwiązania systemowe czy organizację szkoleń. Chce także wspierać rozwój badań naukowych w tej dziedzinie medycyny. Celem tych badań jest lepsze poznanie patomechanizmów zaburzenia gojenia ran oraz analizę nowych metod terapeutycznych. Inicjatywę popiera również Ogólnopolska Izba Gospodarcza Wyrobów Medycznych POLMED, która zadeklarowała współpracę z nowym towarzystwem.