Niespełna trzydziestoletni mężczyzna miał gorączkę, bóle głowy i mięśni. Według doniesień, już czuje się lepiej i ma całkowicie wyzdrowieć. Lekarze mówią, że niedługo zwolnią go ze szpitala. Zdaniem ekspertów, roznoszony przez komary wirus wywołał uszkodzenia w mózgu u kilku tysięcy niemowląt w Brazylii. Większość nosicieli nie ma żadnych objawów, toteż ciężarne kobiety najczęściej nie wiedzą, że są zarażone. - Wszyscy się go boimy, utrudnia nam życie. Rozprzestrzenia się szybko, a to nas zaskakuje - mówi młoda Brazylijka. Według lekarzy, wirus Zika nie stwarza większego zagrożenia w chłodniejszych krajach Europy, bo dla przenoszących go komarów jest tam za zimno. Europejczycy mogą się jednak zarażać podczas podróży do Ameryki Południowej. Według Światowej Organizacji Zdrowia, wirus może rozprzestrzeniać się na większości terytorium kontynentów amerykańskich; do tej pory stwierdzono jego obecność w 21 krajach.
Od października w Brazylii zgłoszono 3 893 przypadków małogłowia, czyli nienaturalnie małych wymiarów czaszki; średnia roczna w tym kraju to około 160 przypadków.