Z danych wynika, że choć większość z nas śpi zazwyczaj wystarczająco długo (około 7-8 godzin), to aż 2/3 Polaków cierpi na różnego rodzaju zaburzenia snu, a ponad połowa często odczuwa w ciągu dnia znużenie i senność. Problem leży zatem nie w ilości, a w jakości naszego snu. W głównej mierze wpływa na to częsty stres, problemy ze zdrowiem, niekomfortowe warunki spania, a także nieprzestrzeganie podstawowych zasad higieny snu.
- Sposobem na bardziej produktywne, inspirujące i wesołe życie jest spanie – oto słowa Arianne Huffington, współzałożycielki jednego z największych na świecie portali newsowych i pisarki, która podczas jednej z konferencji TED opowiadała, jak sen bezpośrednio przekłada się na sukces osobisty. Biorąc pod uwagę fakt, że statystyczny człowiek przesypia około 1/3 całego życia – jakość naszego snu powinna być dla nas szczególnie istotna. Wpływa bowiem na niemal każdy aspekt naszego funkcjonowania i samopoczucie w ciągu dnia. TNS na zlecenie marki Dormeo Polska zbadał m.in. ile naprawdę śpi statystyczny Polak; jak postrzega sen, w jakich śpi warunkach i czy dba o prawidłową higienę snu.
Niewyspany jak Polak?
Od kilku lat docierają do nas alarmujące dane na temat zwiększającego się odsetka osób, które regularnie niedosypiają bądź cierpią na bezsenność. Owszem śpimy krócej niż jeszcze 10 lat temu, ale jednocześnie jesteśmy jednym z najbardziej zapracowanych narodów w Europie. Jednak jak pokazują najnowsze badania, zdecydowana większość Polaków przesypia 7-8 godzin na dobę – co mieści się w zalecanej przez większość ekspertów normie. Zarówno w tygodniu, jak i w weekend tyle czasu na sen przeznacza 53 proc. z nas. Co 10 osoba może sobie pozwolić na więcej niż 8 godzin snu w ciągu tygodnia. 30 proc. respondentów, w tym głównie osoby pracujące jako managerowie, przedsiębiorcy i freelancerzy, zadeklarowało, że przesypia średnio ok. 5 6 godzin w tygodniu.
Większość Polaków (74 proc.) przyznaje, że sen jest dla nich cenny i każdą jego godzinę starają się wykorzystać jak najlepiej. Sen postrzegamy przede wszystkim jako połączenie przyjemności z biologiczną koniecznością (odpowiednio 75 proc. i 73 proc.). Dla 14 proc. respondentów sen jest swego rodzaju luksusem, na który często nie mogą sobie pozwolić. Tylko 4 proc. traktuje sen jako stratę czasu.
Sen snowi nie równy
Jak wynika z badań, ponad połowa Polaków jest zazwyczaj zadowolona z jakości swojego snu. Przeciwnego zdania jest 46 proc. osób, którym dobry sen zdarza się rzadko lub bardzo rzadko.
W ramach tej grupy 4 proc. przyznało, że nigdy nie odczuło satysfakcji z jakości snu. Może to świadczyć o przewlekłych zaburzeniach snu i utrzymującej się niekiedy latami bezsenności. Co ciekawe zarówno osoby zadowolone, jak i niezadowolone ze snu przyznają jednocześnie, że często czują się zmęczone i niewyspane zaraz po przebudzeniu (44 proc.), a w ciągu dnia odczuwają znużenie i senność (55 proc.). Do tego dochodzą problemy z zaśnięciem, budzenie się w środku nocy i brak komfortu podczas snu. Ogólnie, do różnych problemów ze snem przyznaje się 2/3 Polaków. Jaki z tego wniosek?
- Być może nie do końca zdajemy sobie sprawę, czym tak naprawdę powinien być efektywny sen. Sądzimy, że jeśli śpimy odpowiednio długo, to nasze niewyspanie i zmęczenie w ciągu dnia ma inne podłoże – komentuje Sylwia Bąba, koordynator badania z TNS Polska.
Stres i problemy ze zdrowiem – wrogowie numer jeden?
W badaniu zapytaliśmy Polaków, z czego ich zdaniem mogą wynikać sporadyczne lub częste problemy ze snem. Na pierwszym miejscu wskazywane były problemy ze zdrowiem. Tak odpowiedziało 40 proc. ankietowanych. Kolejnymi przyczynami były problemy lub stres w pracy (36 proc.), a także problemy rodzinne. Można zatem stwierdzić, że problemy ze snem przypisujemy zazwyczaj czynnikom psychologicznym.
Dużo mniejszą wagę przywiązujemy do przestrzegania zasad tzw. higieny snu, czyli dobrych nawyków, takich jak chociażby kładzenie się spać i wstawanie z łóżka o mniej więcej stałej porze. Najczęstszym przewinieniem Polaków jest oglądanie telewizji przed snem – aż 70% przyznaje, że zdarza im się to bardzo często lub często. Z kolei, co 4 osoba regularnie korzysta przed snem z telefonu bądź tabletu. Ma to niekorzystny wpływ na sen, ponieważ wydzielane przez urządzenia niebieskie promienie wywołuje w mózgu reakcje zakłócające rytm okołodobowy.
Co może dziwić, stosunkowo rzadko łączymy problemy ze snem, z posiadaniem niewygodnego łóżka lub materaca. Taką odpowiedź wskazał jedynie co czwarty Polak. Jest to o tyle istotne, że jak pokazują dane, nawet połowa Polaków może spać
w niekomfortowych warunkach.
Sypialnia Kowalskiego – wersalka, kanapa czy łoże z baldachimem?
Oglądając polskie filmy, seriale, reklamy czy gazety lifestylowe można odnieść wrażenie, że niemal każdy posiada osobną sypialnię z dużym, komfortowym łóżkiem. Jak się okazuje, na takie rozwiązanie może pozwolić sobie 62 proc. ankietowanych. Pozostałe osoby łączą sypialnię z funkcją pokoju dziennego. Wśród ogółu badanych jedynie co czwarty Polak śpi na łóżku z ramą i materacem. Aż 55 proc. zamiast łóżka posiada rozkładane kanapy, wersalki czy różnego rodzaju narożniki. Niestety wiele z tych mebli nie jest dostosowanych do codziennego snu. Dużo szybciej ulegają zużyciu, gdyż korzystamy z nich zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy.
Polacy dość rzadko zwracają uwagę na wygodę i komfort spania. Tymczasem źle dopasowany materac lub jego brak powoduje, że rano zamiast wypoczęci budzimy się spięci, niewyspani, z bólami kręgosłupa. Tymczasem, jak to mówią, najciemniej jest pod latarnią. Czasami najprostszym rozwiązaniem kłopotów ze snem jest zadbanie o jego komfort. Przykładowo osoby, które śpią na kanapach czy narożnikach, mogą znacznie poprawić jakość swojego snu poprzez dodanie materaca nawierzchniowego – dodaje Szczepan Figat, fizjoterapeuta i ekspert marki Dormeo.