Zielona herbata od lat jest pod lupą naukowców. W wielu badaniach naukowych dowiedziono jej prozdrowotnych właściwości. Tym razem japońscy uczeni z Tohoku University Graduate School of Medicine przyjrzeli się, jak zielona herbata wpływa na kondycję ludzi w podeszłym wieku. W tym celu przez trzy lata przebadali prawie 14 tysięcy osób powyżej 65. roku życia.
Okazało się, że smakosze zielonej herbaty byli bardziej sprawni fizycznie i umysłowo oraz niezależni (w codziennych czynnościach nie potrzebowali pomocy innych osób) niż ich rówieśnicy stroniący od tego napoju - czytamy w "Daily Mail", powołującym się na publikację w "American Journal of Clinical Nutrition".
Zdrowie Dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>
W czym tkwi siła zielonej herbaty? Napój ten obfituje w substancje chemiczne działające antyoksydacyjnie, które mogą nawet odwrócić uszkodzenia komórek nerwowych, zapobiegając tym samym chorobom wieku starczego. Wystarczy pięć filiżanek zielonej herbaty dziennie, by ryzyko niepełnosprawności związanej z wiekiem spadało o jedną trzecią, zaś trzy filiżanki, by obniżyło się o 25 procent w porównaniu z osobami, które piją mniej niż filiżankę herbaty dziennie. Jedno z badań japońskich uczonych wykazało również, że wyciąg z zielonej herbaty zwiększa siłę mięśni nóg u starszych kobiet.
Uczeni zwracają uwagę na fakt, że miłośnicy zielonej herbaty stawiają również na zdrową dietę, w której dominują ryby, warzywa i owoce. Poza tym nie palą papierosów, rzadziej doświadczają zawałów serca i udarów mózgu. Co ciekawe, są bardziej wykształceni i aktywni społecznie oraz mają więcej przyjaciół i otaczają się bliskimi, na których mogą polegać.