Naukowcy z University of California w Los Angeles zaprosili do badania 31 pacjentów z chorobą Alzheimera. Dokładnie przeanalizowali nawyki żywieniowe wolontariuszy oraz poddali badaniu ich mózgi. Zaobserwowali, że spożywanie czerwonego mięsa zwiększa ryzyko rozwoju alzheimera.
Wszystkiemu winny jest nadmiar żelaza, pochodzącego z mięsa, który odkłada się w mózgu - tłumaczą naukowcy na łamach "Journal of Alzheimer's Disease". Co istotne, żelazo gromadzi się konkretnie w tej części mózgu, która jest na ogół uszkodzona we wczesnych stadiach choroby. Zaobserwowano go przede wszystkim w hipokampie - tej części mózgu, która jest odpowiedzialna za pamięć.
Dlatego autorzy badania przekonują, że ograniczenie spożycia czerwonego mięsa jak również przyjmowania suplementów diety z żelazem przez osoby starsze może działać profilaktycznie przeciwko alzheimerowi.
Prowadzący badania prof. George Bartzokis przyznał: Wzrost poziomu żelaza w organizmie idzie w parze z uszkodzeniami tkanek mózgowych. Okazuje się, że ilość żelaza jest zwiększona w hipokampie i powiązana z uszkodzeniem tkanek u pacjentów z chorobą Alzheimera, ale nie u osób zdrowych. To dowód na to, że akumulacja żelaza może rzeczywiście przyczynić się do alzheimera.