Choroby układu krążenia są wciąż główną przyczyną zgonów w Polsce.

Ogólnopolskie Badanie Rozpowszechnienia Czynników Ryzyka Chorób Układu Krążenia przeprowadzono w 2011 r. na reprezentatywnej grupie prawie 2,4 tys. osób w wieku od 18 do 79 lat.

Reklama

Wykazało ono, że odsetek dorosłych Polaków cierpiących na nadciśnienie tętnicze wzrósł w latach 2002-2011 z 30 do 32 proc. Choruje na nie aż 9,5 mln Polaków w wieku 18-79 lat i prawie 1 mln osób po 80. roku życia.

"Pocieszające jest, że prawie dwukrotnie poprawiła się skuteczność leczenia nadciśnienia tętniczego. O ile przed 10 laty jedynie 12 proc. osób z nadciśnieniem było prawidłowo leczonych, to teraz 26 proc. chorych ma dobrze kontrolowaną chorobę" - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami główny autor raportu dr Tomasz Zdrojewski z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.

Od 2002 r. jedynie o 1 proc. (z 62 proc. do 61 proc.) zmniejszyło się występowanie hipercholesterolemii (podwyższonego poziomu całkowitego cholesterolu we krwi - przyp. red.). Nadal jednak połowa dorosłych Polaków ma poziom cholesterolu zbyt wysoki, powyżej 190 mg/dl (wymagający zmiany diety lub zastosowania leków - przyp. red.).



Według dr Zdrojewskiego, w obniżaniu cholesterolu jesteśmy na takim poziomie, na jakim byliśmy przed ponad 10 laty w leczeniu nadciśnienia tętniczego. Aż u 65 proc. osób ze zbyt dużym jego stężeniem we krwi nie jest ono w ogóle rozpoznane. Oznacza to, że na 18 mln Polaków z hipercholesterolemią aż 10,8 mln nie jest tego świadomych.

Reklama

Jednocześnie zmniejsza się odsetek osób z prawidłowym poziomem tzw. dobrego cholesterolu (HDL) we krwi, który zmniejsza ryzyko zawału serca. O ile w 2002 r. 56 proc. badanych miało w normie HDL, to w 2011 r. ich odsetek spadł do 50,1 proc.

Raport NATPOL 2011 wykazał też, że od 2002 r. z 34 proc. do 27 proc. zmniejszył się odsetek osób palących papierosy (do 8 mln), ale jest to zasługa głównie mężczyzn, którzy coraz częściej pozbywają się tego nałogu. Odsetek palących kobiet zmniejszył się jedynie o 3 proc., tymczasem uzależnionych od tytoniu mężczyzn jest o 12 proc. mniej niż przed 10 laty.

Z 4 do 5 proc. zwiększył odsetek osób chorujących na cukrzycę, czyli do ponad 1,6 mln. Jednocześnie z powodu podwyższonego poziomu glukozy we krwi kilkaset tysięcy Polaków jest zagrożonych tą chorobą. "Głównym tego powodem jest wzrost liczby osób otyłych" - podkreślił dr Zdrojewski.



Z raportu wynika, że od 2002 r. odsetek osób otyłych powiększył się z 19 do 22 proc. Jest to w znacznym stopniu zasługa otyłych mężczyzn, których jest obecnie 5 proc. więcej niż 10 lat temu.

"Nadwaga i otyłość coraz częściej występuje już u ludzi młodych w wieku 18-34 lat" - zwrócił uwagę dr Zdrojewski. Dodał, że u 33,5 proc. osób w wieku 18-34 lat stwierdzono hipercholesterolemię, czyli co trzeci młody Polak ma zbyt wysoki poziom cholesterolu.

"To skłania nas do pesymistycznego wniosku, że stan zdrowia Polaków będzie się pogarszał w najbliższych dziesięcioleciach" - prognozuje dr Piotr Bandosz z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.

Z jego wyliczeń wynika, że do 2035 r. liczba otyłych Polaków wzrośnie z 22 proc. do 33 proc. (z 6,5 mln do ponad 9 mln). Z 6 proc. do 12 proc. zwiększy się populacja chorych na cukrzycę (z 1,6 mln do 3,2 mln). Z kolei odsetek osób z nadciśnieniem tętniczego powiększy z 32 proc. do ponad 50 proc., a liczba chorych z tego powodu przekroczy 14 mln.

Z pozytywnych zmian raport przewiduje spadek liczby osób palących papierosy - z 8 do jedynie 2 mln. Prognozuje też, że raczej nie wzrośnie liczba osób z podwyższonym cholesterolem.

"Wyniki raportu jeszcze bardziej przekonują nas, że trzeba wzmocnić prewencję i edukacje zdrowotną w całym społeczeństwie, poczynając od najmłodszych lat" - powiedział na konferencji prasowej podsekretarz stanu w ministerstwie zdrowia Andrzej Włodarczyk. Zapowiedział, że na ten cel przeznaczonych będzie więcej środków.