Dotyczy to przede wszystkim starszych pacjentów. Problem w tym, że ludzie w podeszłym wieku często bagatelizują zaburzenia pamięci, tłumacząc je właśnie swoim wiekiem. Tymczasem może to być właśnie sygnał postępujących problemów z sercem.

Reklama

Jak wykazały badania przeprowadzone przez lekarzy ze szpitala St. Luke's-Roosevelt w Nowym Jorku, słabe serce niedostatecznie natlenia niektóre części mózgu. Wśród 207 pacjentów cierpiących na schorzenia serca naukowcy przeprowadzili szereg testów pamięciowych. Okazało się, że osoby po 63. roku życia i problemami z lewą komorą serca wypadały na tych sprawdzianach gorzej od innych.

Zdaniem naukowców, wynika to z faktu, że słabsza komora pompuje krew z niedostatecznym ciśnieniem, by dokładnie natlenić mózg. To z kolei powoduje postępującą atrofię tego organu, zaczynają szwankować poszczególne ośrodki odpowiedzialne za różne funkcje organizmu. A na początek właśnie cierpi na tym pamięć.