W czwartek, 15 września, w Warszawie odbyła się konferencja prasowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, poświęcona rozpoczęciu szczepień przeciw COVID-19 drugą dawką przypominającą.

Reklama

- Od 16 września wprowadzamy szczepienie drugą dawką przypominającą dla osób powyżej 12 lat, które przyjęły podstawowy schemat szczepienia i pierwszy booster – poinformował Niedzielski.

- W ten sposób uzupełniamy te dotychczasowe zalecenia, które dotyczyły osób z upośledzoną odpornością i osób 60 plus, poszerzając grupę osób uprawnionych do szczepienia – wyjaśnił.

Zaznaczył, że od jutra mogą się wszyscy zapisywać na szczepienie.

Leki przeciwko COVID-19 – molnupiravir i paxlovid

Według ministra najważniejszą bronią przeciw koronawirusowi są szczepienia. Zapewnił jednak, że leki przeciwko COVID-19molnupiravir i paxlovid – są dostępne.

Szef MZ przekazał, że pierwszej grupie pacjentów wystawiono już ponad 5 mln skierowań na szczepienie drugą dawką przypominającą przeciwko COVID-19.

- Z tej grupy skorzystało mniej więcej 1,6 mln osób, jeżeli chodzi o przyjęcie drugiej dawki przypominającej. Dopisując tę grupę w wieku powyżej 12 lat – jutro wystawimy e-skierowania na szczepienie dla 5,8 mln, czyli całkowita grupa uprawniona w tej chwili to jest ponad 10, blisko 11 mln pacjentów, z czego mniej więcej 1,5 mln pacjentów jest zaszczepionych, co oznacza, że będziemy mieli mniej więcej 9 mln osób do zaszczepienia (...) – powiedział.

Dodał, że szczepienia drugą dawką przypominającą będzie wykonywane nowym preparatem. - Preparatem, który jest ukierunkowany na omikron w wersji BA.1 – sprecyzował.

Reklama

Nowe szczepionki ukierunkowane na omikron w wersji BA.1

- Jeśli chodzi o dostawy do Polski szczepionek w tym wariancie, to na wrzesień mamy zagwarantowane 4 mln preparatów, z czego mniej więcej pół na pół między dwoma firmami, które przygotowały te preparaty – przekazał Niedzielski.

Dodał, że do dyspozycji będzie ok. 2 mln szczepionek Pfizera i 2 mln Moderny. - Będziemy już dysponowali do weekendu blisko 2 mln szczepionek – zapewnił.

Minister w czasie konferencji przypomniał również, że w ostatnich dniach Europejska Agencja Leków dopuściła szczepionkę przeciwko podwariantom omikronu BA.4 i BA.5.

- Obie firmy deklarują, że finalizują już w zasadzie procesy produkcji pod kątem tego wariantu, ale bardzo ważne jest to, że szczepienia zarówno te pod katem wariantu BA.1 i te drugie, które jest pod kątem wariantu BA.4 i BA.5, są oceniane w badaniach, jako równie skuteczne przeciwko omikronowi, bo skuteczność jest powyżej 90 proc. – powiedział.

Szef resortu poinformował, że nadal szczepienie podstawowe jest wykonywane wersją podstawową szczepienia, natomiast dawka pierwsza przypominająca w miarę dostępności już nowym preparatem, a drugą dawką przypominającą będziemy szczepić tylko i wyłącznie w wersji BA.1, a jak dojdzie wersja preparatu w kierunku BA.4 i BA.5, to wtedy będziemy wykorzystywali tę wersję.

Zaznaczył, że nadal będzie zachowywana priorytetyzacja grup ryzyka.

- W miarę dostępności szczepienia będziemy przede wszystkim chcieli szczepić te osoby, które mają powyżej 60 lat z chorobami przewlekłymi bądź mają jakieś inne upośledzenia układu immunologicznego – powiedział.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz w czasie konferencji podkreślił, że przy szczepieniu drugą dawką przypominającą przeciw COVID-19 nie będzie wyboru między szczepionką ukierunkowaną na podwariant koronawirusa omikron BA.1 a ukierunkowaną na podwarianty omikronu BA.4 i BA.5.

- Udając się na czwarte szczepienie, drugim boosterem, pacjent nie wybiera między szczepionką BA.1. a BA.4./BA.5. Obie szczepionki są równie bezpieczne i równie skuteczne. Decyduje o tym dostępność dawki w punkcie szczepień – powiedział.

W konferencji wziął również udział prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Grzegorz Cessak.

Czy wszystkie szczepionki na COVID-19 są skuteczne?

Powiedział, że wszystkie obecnie dopuszczone szczepionki adoptowane należy uważać za równoważne i skuteczne w obecnej sytuacji pandemicznej.

- Szczepionka ukierunkowana na BA.4 i BA.5 ma taki sam skład, jaki ma BA.1, z wyjątkiem antygenu mRNA, odpowiadającemu innemu podwariantowi omikron BA.5 – mówił.

- Wszystkie badania dotyczące immunogenności tej szczepionki potwierdziły, że wywołuje ona odpowiednią odporność przeciwko szczepom, wobec których jest skierowana, ale także przeciwko podwariantowi BA.1, stąd też obie szczepionki w obecnej sytuacji pandemicznej są równie skuteczne i równoważne" – podkreślił.

Jak powiedział Cessak, niewykluczone, (...) że nowe warianty pojawiające się w późniejszym okresie bieżącego roku mogą być bliższe podwariantowi BA.2 niż BA.5.

Przyznał, że może się także pojawić całkowicie nowy wariant, którego nie jesteśmy w stanie przewidzieć.