Profesor Jan Lubiński z Międzynarodowego Centrum Nowotworów Dziedzicznych Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie zwraca uwagę, że kobiety nie wiedzą, że badania genetyczne pozwalają wyprzedzić chorobę i ocalić życie.
Profesor Piotr Wysocki z Zachodniopomorskiego Centrum Onkologii w Szczecinie podkreśla, że osoby, u których wykryto uszkodzenie genu i tym samym zwiększone ryzyko raka piersi i jajnika, są objęte regularnymi badaniami.

Reklama

Przeciętna Polka jest obarczona 6-procentowym ryzykiem zachorowania na raka piersi i około 2- procentowym raka jajnika. Jeżeli podobnie jak Angelina Jolie ma mutację BRCA1, ryzyko zachorowania na te nowotwory zwiększa się dziesięciokrotnie, czyli sięga aż 80. procent. Aby chronić się przed śmiertelną chorobą amerykańska aktorka poddała się zabiegom usunięcia piersi oraz jajników i jajowodów.