U kobiet po menopauzie wzrasta ryzyko raka piersi. Można je jednak obniżyć, regularnie podejmując aktywność fizyczną. Nie muszą to być forsowne ćwiczenia na siłowni czy branie udziału w maratonach. Wystarczy codziennie spacerować energicznym krokiem przez pół godziny albo jeździć na rowerze około cztery godziny tygodniowo, by zagrożenie nowotworem piersi spadło o około 10 proc. - przekonują uczeni z Instytutu Gustave Roussy w Villejuif, we Francji.
Co istotne, aktywność fizyczna działa ochronnie jedynie w okresie, gdy kobiety ją podejmują. Przynosi dobre rezultaty niemal od razu. Jeśli jednak panie przestają ćwiczyć, ryzyko raka znowu wzrasta.
Jak wynika z obserwacji autorów badania, korzyści, jakie dają kobietom regularne ćwiczenia, są niezależne od ich masy ciała. Terapeutyczne działanie ruchu powiązane jest m.in. z korzystnym wpływem na gospodarkę hormonalną po okresie menopauzy.
Wyniki trwających ponad osiem lat badań omawia magazyn "Cancer Epidemiology, Biomarkers & Prevention".
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>