Polscy naukowcy przygotowali prototyp mobilnego urządzenia do radioterapii śródoperacyjnej. Leczenie zostanie skrócone o kilka tygodni. Można się też spodziewać ograniczenia wznowień nowotworu.
Narodowe Centrum Badań Jądrowych w Świerku pokazało dziś w Warszawie pięć prototypów, w których wykorzystano akceleratory i detektory promieniowania jonizującego. Kaja Swat, demonstrując jedno z nich, podkreślała zaawansowanie technologiczne urządzenia, dzięki któremu będzie można chronić zdrowe tkanki. Robot Intraline został tak zaprojektowany, by można go było łatwo użyć na sali operacyjnej. Będzie podjeżdżał do pacjenta i precyzyjnie napromieniał tkanki wokół wyciętego guza. Sterowanie jest w pełni automatyczne i proste w obsłudze.
Narodowe Centrum Badań Jądrowych w Świerku pokazało także prototypy urządzeń do wykrywania materiałów niebezpiecznych i odpadów toksycznych. Wykorzystano w nich detektory fotonów i neutronów. Powinny się sprawdzić w walce z terroryzmem, choćby na przejściach granicznych przy prześwietlaniu pojazdów i ładunków. Zdadzą egzamin również przy określaniu składu kopalin.
Wszystkie te prototypy powstały dzięki finansowaniu ze środków Unii Europejskiej. Koszt badań to 85 milionów złotych.