Podczas odbywającej się w Londynie konferencji 2012 Childhood Cancer uczeni z Oxford's Childhood Cancer Research Group zaprezentowali wyniki obserwacji, jaką objęli 40 tysięcy małych pacjentów z nowotworem. Okazuje się, że czynnikiem ryzyka rozwoju raka może być waga urodzeniowa dziecka – podaje brytyjski dziennik „Daily Telegraph”.

Reklama

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>

Dzieci, które rodzą się z wagą ponad 4 kilogramy, są o 16 procent bardziej zagrożone nowotworem, w tym ostrą białaczką limfoblastyczną (ALL), niż ich rówieśnicy ważący od 3 do 3,5 kilograma. Uczeni zauważają, że średnia waga urodzeniowa dziecka wynosi ok. 3,2 kilograma, zaś jedno na dziesięć maluchów waży ponad 4 kilogramy.

Najczęstszym typem białaczki występującym u dzieci jest ostra białaczka limfoblastyczna. Ryzyko jej rozwoju rośnie o 6 proc. z każdym pół kilogramem doliczonym do urodzeniowej wagi „ekstra”, czyli do 4 kilogramów.

Co istotne, wysoka waga urodzeniowa jest czynnikiem ryzyka rozwoju zaledwie około połowy nowotworów wieku dziecięcego. Nie ma jednak wpływu na siatkówczaka (nowotwór złośliwy oka), raka złośliwego kości i niektórych rodzajów białaczki.

Uczeni podkreślają, że nie wszystkie duże noworodki chorują na raka. Prowadząca badania dr Kate O'Neill przyznała, że obecnie najbardziej popularna teoria zakłada, iż wysoki poziom hormonów wzrostu może wywołać nowotwór.

Trwa ładowanie wpisu