Chodzi o bakterię Fusobacterium, która nie była dotąd łączona z zachorowaniami na raka. Podejrzewano jedynie, że może mieć coś wspólnego z wrzodziejącym zapaleniem jelita – zauważa „Rzeczpospolita”.
Obecność Fusobacterium stwierdzono w tkankach guzów nowotworowych. Zjawisko to opisali na łamach magazynu „Genome Research” specjaliści z Dana-Farber Cancer Institute. Nie wiadomo jednak jeszcze, czy bakteria wywołuje raka, czy wchodzi do zmian nowotworowych, bo upodobała sobie je z jakichś względów.
Odkrycie to – choć wymaga jeszcze dodatkowych badań – na pewno pomoże w walce z nowotworami. Pozwoli na opracowanie nowych metod diagnozy, a może nawet uda się je wykorzystać w profilaktyce zachorowań.
Jak przypomina „Rzeczpospolita”, wcześniej udało się potwierdzić związek między wrzodami żołądka i zachorowaniami na raka a bakterią Helicobacter pylori.
>>> Czytaj także: Badanie śliny pomoże wykryć raka