5 nawyków higienicznych. Dziecko musi się ich nauczyć, zanim pójdzie do szkoły
1 Podstawowa i najważniejsza kwestia dotycząca higieny to mycie rąk. Dłonie są największym nośnikiem bakterii i wirusów, które możemy w łatwy sposób przetransportować do naszego organizmu, dotykając rękoma ust lub spożywając posiłek. Kiedy bezwzględnie trzeba myć ręce? Dokładne mycie rąk przed jedzeniem, po wyjściu z toalety, po kontaktach z powierzchniami zabrudzonymi, po powrocie do domu, zabawie ze zwierzętami itp. powinno każdemu wystarczyć – radzi stomatolog Magdalena Szela-Słowik, ekspert akcji "Nie musi ci to przeszkadzać". Kształtując u dziecka ten nawyk, zminimalizujemy ryzyko wystąpienia u niego jednej z chorób "brudnych" rąk, np. pojawienia się w jamie ustnej aft czy wystąpienia problemów żołądkowych.

shutterstock
2 Dzieci często dzielą się kanapkami, owocami czy piciem. Wspólne spożywanie produktów (gryzienie tego samego batonika, czy picie z jednej butelki) doprowadza do wymiany wszystkimi możliwymi zarazkami zawartymi w ślinie. Warto uczulić malucha, aby zawsze pił ze swojej butelki, batonika, przełamywał na pół, a w przypadku kanapki prosił nauczycielkę o przekrojenie. W ten sposób możemy uchronić dziecko przed opryszczką, przeziębieniem oraz większością chorób przenoszonych drogą kropelkową.

shutterstock
3 Zdarza się, że dzieci nie przebierają się po ćwiczeniach. Jest to zasadniczy błąd i należy przyzwyczaić dziecko, że bezwzględnie po lekcjach WFu należy zmienić ubranie. W trakcie zajęć maluch się poci, a bakterie znajdujące się na skórze i ubraniach mogą powodować wysypkę, swędzenie oraz infekcje wywołane przez drożdże. Najlepiej, aby dziecko od razu udało się pod prysznic, jeśli jednak nie ma takiej możliwości, koniecznie niech zmieni ubranie.

shutterstock
4 Nawet dorosłym często zdarza się zagryzać ołówek czy długopis, kiedy nad czymś się zastanawiają. Maluchy o wiele częściej tak postępują, nie zdając sobie sprawy ile bakterii w ten sposób wprowadzają do swojego organizmu. Zwracajmy uwagę na to, aby dziecko nabierało odpowiednich nawyków także i w tym przypadku.

shutterstock
5 Podstawowa zasada, która ma na celu uchronienie przed chorobą pozostałych dzieci w klasie. Podczas kichania powietrze wydostaje się z naszych płuc z prędkością ok 160 km/ h, co oznacza, że w przeciągu kilku minut jesteśmy w stanie zarazić całą klasę wydostającymi się zarazkami i drobnoustrojami. Dbając więc o wspólne dobro, lepiej nauczyć dziecko odruchu zasłaniania ust.

shutterstock
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję
Komentarze