- Z roku na roku trafia do nas coraz więcej osób w wieku od 13 do 18 roku życia, w tym roku jest ich już o 30 procent więcej w porównaniu do ubiegłego - mówi kierownik Poradni Psychologii Zdrowia i Trzeźwości dla dzieci i młodzieży Agata Jurczak.
- Największym czynnikiem ryzyka jest rozluźnienie więzi rodzinnych i brak właściwych wzorców w najbliższym otoczeniu - podkreśla terapeutka.

Reklama

Agata Jurczak dodaje, że im wcześniej dostrzeżemy problem alkoholu w naszym domu, tym łatwiej można sobie z nim poradzić. Sygnałami ostrzegawczymi mogą być takie zachowania jak unikanie rozmów czy późne powroty do domu w stanie po spożyciu.

Według Ministerstwa Zdrowia, w Polsce żyje 600-700 tysięcy alkoholików, co stanowi około 2 procent społeczeństwa. Z powodu spożywania zbyt dużych ilości alkoholu rocznie umiera w naszym kraju 10 tysięcy osób.