Rola diety w prewencji różnych schorzeń jest od dawna przedmiotem badań naukowych. Dotychczasowe prace sugerowały, że kwasy tłuszczowe omega-3 mogą mieć korzystny wpływ na zdrowie płuc i układu oddechowego. Tłumaczono to ich działaniem przeciwzapalnym. Wiadomo, że procesy zapalne przyczyniają się do systematycznego spadku wydolności płuc i odgrywają rolę w rozwoju przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP).
Naukowcy z Cornell University w Ithaca (stan Nowy Jork, USA) przeprowadzili szeroko zakrojone, długofalowe badanie obserwacyjne w grupie ponad 15 tys. Amerykanów, zróżnicowanych pod względem przynależności etnicznej. Gdy rozpoczynano badanie jego uczestnicy byli ogólnie zdrowi, a większość nie miała objawów przewlekłej choroby płuc. W ich próbkach krwi sprawdzano poziom kwasów omega-3. Oceniano też czynność ich płuc na podstawie dwóch wskaźników, tj. natężonej objętości wydechowej pierwszosekundowej (FEV1) oraz natężonej pojemności życiowej (FVC).
Pierwszy wskaźnik pokazuje, jaka jest objętość powietrza wydmuchnięta z płuc w czasie pierwszej sekundy maksymalnie natężonego wydechu, a druga – jaka jest największa objętość powietrza możliwa do wydmuchania z płuc podczas maksymalnego, szybkiego wydechu. Wykonywano też spirometrię, która pozwala ocenić obturację, tj. zwężenie oskrzeli.
Stan zdrowia badanych osób śledzono średnio przez 7 lat, a niektórych nawet przez 20 lat.
Okazało się, że wyższy poziom kwasów omega-3 we krwi wiązał się z mniejszym spadkiem czynności płuc w trakcie obserwacji. Osoby, które miały więcej tych związków we krwi, miały też mniejsze zwężenie oskrzeli. Najsilniejszy związek wykazano w odniesieniu do kwasu dokozaheksaenowego, obecnego w tłustych rybach morskich, jak tuńczyk łosoś, sardynki, owocach morza. Można go także dostarczać do organizmu w postaci suplementów.
Druga część badania polegała na przeanalizowaniu genetycznych danych zebranych w brytyjskim biobanku – UK Biobank. Zgromadzone są tam informacje dotyczące ponad 500 tys. pacjentów z krajów europejskich. Analizowano obecność u nich wariantów genów mających wpływ na stężenie kwasów omega-3 we krwi. To badanie również potwierdziło, że wyższy poziom omega-3 ma związek z lepszym zdrowiem płuc.
- To duże populacyjne badanie sugeruje, że składniki odżywcze o właściwościach przeciwzapalnych mogą pomóc w utrzymaniu zdrowia płuc – skomentował dr James P. Kiley, kierujący oddziałem chorób płuc w amerykańskim narodowym Instytucie Serca, Płuc i Krwi, który przeznaczył fundusze na przeprowadzenie badania. Jego zdaniem potrzebne są jednak dalsze prace, które to potwierdzą.
Autorzy pracy podkreślają, że analiza dotyczyła zdrowych osób dorosłych. W ramach wciąż trwającego projektu badawczego naukowcy prowadzą obecnie obserwację w grupie pacjentów z przewlekłą obturacyjną choroba płuc, w tym wśród osób intensywnie palących. Chcą w ten sposób zweryfikować, czy pozytywna zależność miedzy poziomem omega-3 we krwi a czynnością płuc dotyczy również osób chorych.
- Wiemy dużo na temat roli diety w profilaktyce nowotworów i chorób sercowo-naczyniowych, ale jej rola w chorobach płuc jest za mało sprawdzana w badaniach. Ta praca dostarcza kolejnych dowodów na to, że kwasy omega-3, które są elementem zdrowej diety, mogą być ważne również dla zdrowia płuc – skomentowała współautorka badania dr Patricia A. Cassano z Cornell University w Ithaca.
Jak dodała dr Bonnie K. Patchen z zespołu dr Cassano, w przyszłości może się to przełożyć na tworzenie zindywidualizowanych rekomendacji dietetycznych dla osób szczególnie narażonych na przewlekłe choroby płuc.
Obecnie Departament Rolnictwa USA rekomenduje spożywanie co najmniej dwóch porcji ryb w tygodniu, w celu dostarczania do organizmu kwasów omega-3. Są one również obecne w niektórych orzechach i olejach roślinnych.